W trakcie seansu naszła mnie pewna refleksja. Otóż film sprawia wrażenie, jakby pies
reżysera, już w trakcie zdjęć, zjadł co najmniej co drugą stronę scenariusza i film kręcono
na podstawie tego, co pozostało. Wydarzenia nie mają ze sobą związku. Postaci biorą
się znikąd. Ich działanie pozbawione jest sensu....
Czekałam na ten film, chociaż nie spodziewałam się niewiadomo czego. Po Boys over flowers byłam zadowolona, że zobaczę Kima w czymś innym. Ten film może być filmem z pewnym konceptem artystycznym, stąd te "dziury", myślę, że dość łatwo mozna "posklejać" dane wątki. Trochę mi przypominał jakąś etiudę. Jeżeli chodzi o...
więcejJestem zawiedziona... liczyłam na coś co mnie wciągnie zainteresuje a tu nic... nudne jak flaki z
olejem totalna wieś tańczy i śpiewa. Owszem gdybym zsumowała ile filmu mi się podobało to może z
5 min i tak naprawdę jak dla mnie totalnie wszystko zagmatwane! Gdybym wcześniej nie przeczytała o
czym on jest pewnie...