Zrobiło mi się żal Kevin'a Bacon'a. Jeżeli wystąpił w tak niszowym filmie to prawdopodobnie ma spore kłopoty finansowe :) Szkoda mi go zawsze miałem dobre zdanie na jego temat ale odgrywając rolę w tym gniocie niemiłosiernie się zbłaźnił. Film jest tak oklepany, że rzygać się chce. 1/10