Tego nie wiedzą nawet najstarsi górale jaka jest konwencja tego filmu......

Pani Basia kręciła ten film przez dwa lata. Bite dwa lata. Aby zrozumieć konwencję tego filmu, musisz docenić jej pracę i oglądać ten film przynajmniej przez dwa lata. A nie jakieś oglądanie NA KOLANIE W PIĘTNAŚCIE MINUT...

HAHAHAHHAHA, KOCHAM <3

Konwencja o konwencji w ramach konwencji.

Pani Basia jest zdecydowanie na pewno przedstawicielką tego postmodernizmu bo inaczej się teraz nie da dlatego że wiadomo że sztuka jest w tym momencie eklektyczna i odbijając się od pewnych filmów, pewnych klisz chciała zrobic film który będzie właśnie odnosił się. PROSTE.

haha jest śmiesznie. Wiadomo, że księżyc nie wygląda tak jak wyglądał. No!

Poprostu kwintesencja wypowiedzi pani rezyser! Jestem przerazona i porazona tokiem myslenia i skladnia czlowieka, ktory 3 razy zdobyl wyzsze wyksztalcenie! Ale najbardziej jestem zazenowana! Chyba czasami tak mam ze jak czlowiek publicznie robi z siebie kretyna to zaluje ze jestem tego swiadkiem! Ale swoja droga jak z taka retoryka pozyskala fundusze na swoja konwencje?

"Idiota z wyższym wykształceniem to taki sam idiota, tylko z pretensjami."

Składnia i wymowa Barbary Białowąs poraża, ale Tobie też by się przydało powtórzyć to i owo z języka ojczystego. :)

Pani Barbara na pewno nie przyjełaby odmowy dofinansowania swojego projektu kontrargumentując domnienanych darczyńców : "Słowa, słowa, słowa".

Dobry wątek. Uśmiałem się jak ryjówka na pogrzebie kuny.

Cieszę się, że rozumiesz, że rozmawiamy tu w erystyce Schopenhauera

"O FILMIE W FILMIE W RAMACH FILMU" no przecie Pani Reżyser powiedziała :D
Najpierw musimy pokończyć odpowiednią ilość odpowiednich kierunków, żeby odpowiednio rozpoznać konwencję, no ludzie! I film jeszcze musi zostać obejrzany co najmniej 3 razy :) 2 lata ciężkiej pracy! Oddajcie szacunek twórcy!
EWIDENTNIE pani Reżyser zakłada, że widz ma wiedzę m.in. historii sztuki, więc helooooł...

Nom. Ja też się za to dzieło nie zabieram bo bez filmoznawstwa sensu to nie ma najmniejszego:/
Choć mam taką książkę "1001 filmów które musisz zobaczyć". Może jak całą przerobię to się za biga zabiorę.

ja się nie zabieram nawet z filmo, bo nie mam reżyserii.