"Łowca Androidów" to film, który słynie m.in z niesamowitych zdjęć, jednych z najlepszych w historii. Ciekawe kogo Ridley zatrudni do oświetlenia tego obrazu.
John Mathieson potrafi malować światłem, ale ostatnio chyba nie po drodze mu z R.S. W każdym razie ma jakieś doświadczenie w tym gatunku i nie obraziłbym się gdyby dostał te posadę.
Może Darek Wolski? Jego filmów s-f nie widziałem, ale jeśli polubili się z Ridleyem na planie "Prometeusza" to możemy mieć Polaka w obsadzie;)
Jest jeszcze "Harris Savides", z którym Scott spotkał się na planie "American Gangster". Bardzo Go lubię, świetnie posługuję się kontrastowym, klimatycznym światłem (patrz "Seven").
Z nikim innym reżyser "Łowcy..." ostatnio nie pracował więc tylko ich biorę pod uwagę.
Chociaż gdybym miał trochę pofantazjować to rzuciłbym okiem np na Rogera Pratta (12 małp) .
Wpadłem przypadkiem do tematu i zobaczyłem babol - oczywiście Savides nie robił zdjęć do Seven, ale podtrzymuję jego kandydaturę.
Harry'ego już nie ma z nami. To może Jeff, syn Cronenwetha, który ostatnio zdobył nominację do Oscara? Byłoby to niezłe kontynuowanie ojcowskiej tradycji. Kogo Scott by nie wybrał, strona wizualna będzie maksymalnie dopieszczona. Rid już tak ma :)
Mnie zachwycają zdjęcia Prieto ("Aleksander", "Ostrożnie pożądanie"). Ten operator potrafi bardzo dużo. A jeżeli chodzi o spektakularne zabawy z kolorami i światłem, to Dion Beebe ("Chicago", "Wyznania gejszy") jest godny uwagi.
Wolski, to jednak bardzo sprawny rzemieślnik. Jego zdjęcia potrafią przykuć uwagę i są solidne, ale nie noszą znamion geniuszu.
No jak to? Najlepszy film SF od czasu "Blade Runnera"? Logiczne- "Gattaca" ze zdjęciami Idziaka.
Oczywiście Le_Pier ma rację, przynajmniej w pierwszych dwóch zdaniach bo potem już nie=)
Ale serio,serio, przy kapitalnym scenariuszu, wystarczy solidny rzemieślnik w rodzaju Larrego Fonga ("Watchmen","Super 8") czy Daniela Mindela ("Star Trek", "John Carter").
Żeby coś takiego powstało ("kapitalny scenariusz") to by trzeba zwołać Worldcon o gabarytach Los Alamos i kilka lat nad tym posiedzieć.
Fiasko.