Film ma zdecydowanie klimat. Ogólnie nie gustuję w filmach w których głównym elementem są hektolitry krwi. Ale niechtam, dało się obejrzeć. Niestety ktoś chciał udziwnić fabułę i stworzył coś bzdurnego. Nie chodzi mi o dwie osobowości głównej bohaterki. To jest w miarę jasne. Gdy jej działanie odnosi się do osób trzecich można pokazać fizyczne różnice pomiędzy jej dwoma "ja". Zgoda. Ale trudno racjonalnie wytłumaczyć pokazywanie dwóch jej postaci jednocześnie, które fizycznie na siebie oddziaływują. Jeżeli Marie robi krzywdę komuś, to nie widzę problemu jeżeli pokazywana jest jej męska wersja, obleśnego typa. Gdy tłumaczy Alex, że ją uratuje, pokazywana jest wersja żeńska. Ale jeżeli jej żeńska wersja bije kamieniem wersję męską, to brak logiki aż krzyczy. I nie przekonuje mnie, jak ktoś wcześniej napisał, że reżyser stworzył coś dla inteligentnych widzów, gdzie każdy może sobie interpretować na swój sposób. Niestety, każda interpretacja będzie kulawa. Za klimat dam 7, za resztę 5.
http://www.filmweb.pl/film/Blady+strach-2003-112202/discussion/Pr%C3%B3ba+wyja%C 5%9Bnienia,1476367
Lubie takich widzów:) Głosisz pewnie zasadę: nie rozumiem filmu i już, a zastanwiać się nad fabułą nie zamierzasz. Niemniej Twoja interpretacja jest błędna i krzywdząca dla filmu.
Dokładnie tak. Jeśli tłumaczyć "fizycznie" każdy film to obawiam się, że większość dobrych filmów byłaby bez sensu. :)