"zalstraciłem" - co to znaczy?
"nie ogladajcie tego luzie" - nie widzę sensu w tym stwierdzeniu...

Kurde z pospiechu zgubilem kilka literek a sie czepiasz. jak bys był/a madry to bys się domyslił/a o co chodzi. poprawka ''luzie" - Ludzie, "zalstraciłem" - żal straciłem. Wystarczy ??

Jak byś był/a mądry/a to byś nie sadził/a takich błędów.

Cos nie pasi to nie czytaj moich wypowiedzi.

ah , co za dojrzałość - ''ku rwa'' , ''badziewie'' i odrazu pojechanie , ze ktos nie jest ''madry'' bo Ci zwrocil uwage o. O.. a co Ci się tak bardzo nie podobało w tym filmie , moge spytać ?.

Zero realistyki w tym filmie.. gosciu jakas piłe wyciagnał niewiadomo skad i przecinał auto jak chleb.. takich scen bylo mnostwo które byly smieszne nie straszne. nie jestem w szkole na lekcji i nie musi mi zwracac uwagi a poza tym jest wolnosc słowa pisze co mysle o tym filmie akceptuj to czy nie twoje zdanie po mnie spływa ;) pozdro

" pisze co mysle o tym filmie" A może spróbuj odwrotnie - myśl co piszesz

Ha, ha ale wrzut. Dobre. :D

"gosciu jakas piłe wyciagnał niewiadomo skad i przecinał auto jak chleb" - przecinał auto? Chyba jakiś inny film oglądałeś/aś.

a od kiedy to w horrorach (slasherach na dodatek) jest dużo ''realistyki''? Już sam fakt, że blondi poharatała twarz psychopacie (kilkanaście razy), a ten dalej żył, mija się z logiką natury. Ale jeśli oglądasz filmy tylko po to, by doszukać się w nich ''realistyki'', to według mnie nie warto ich wcale oglądać, bo powinny być one małą odskocznią od rzeczywistości.