Miałem dać 7/10 ale skoro to jest kryminał to chciałbym się domyślać przez jakiś czas kto jest morderca, a nie że po 20 minutach wszystko wiadomo i jedyne na czym należy się skupiać w filmie to rozpi***ol robiony przez głównego bohatera. Jak na kryminał to dali z tym d*py, nie da się tego filmu porównać choćby z najsłabszą częścią Instynktu wilka. Jak na akcje to całkiem przyjemnie się ogląda, Jason Statham jak zwykle niezawodny. warto pooglądać.
Czasem konstrukcja kryminału nie opiera się na tym kto dokonuje zbrodni tylko na tym jak zostanie ujęty. To gra między zabójcom a ścigającymi go. Więc trudno to na minus zaliczyć.
"Czasem konstrukcja kryminału nie opiera się na tym kto dokonuje zbrodni tylko na tym jak zostanie ujęty. To gra między zabójcom a ścigającymi go. Więc trudno to na minus zaliczyć." To moja wypowiedź - możesz mi remix0 napisać gdzie napisałem coś o "ściąganiu" ?? Bo wyraźnie natomiast napisałem o ścigających. :P