Podchodząc do tego filmu trzeba zaznaczyć ,że jest on na podstawie powieść Blondynka Joyce Carol Oates. Oznacza to, że nie musi być to idealnie odwzorowane tylko jest to luźna wizja reżysera.
Uważam ,że film oglądało się dobrze. Dążenie do sławy a jednocześnie jej odtrącanie.
Zagubienie ,cierpienie i smutek z ulotnymi momentami radości. W filmie wszystko przeplata się z sobą , pokazując jak w tamtych czasach postrzegane były kobiety i jak niedowartościowane były ich role. 7/10