Ciekawy pomysł - wampiry w realiach drugiej wojny. Seksowna główna bohaterka. Kilka miłosnych scenek. Niezła ścieżka dźwiękowa. Tyle dobrego w tym filmie. Minusem jest cała reszta, czyli niskobudżetowe plenery, nudna fabuła, kiepscy aktorzy oraz śmieszna pseudoamerykańska angielszczyzna w wykonaniu niemieckich aktorów. Do tego silikonowe piersi u kobiet, implanty dentystyczne u mężczyzn i wygenerowana na tanim komputerze tryskająca wszędzie krew. Reasumując, odradzam oglądanie tej szmiry. godzina i piętnaście minut wycięte z życiorysu.
Masz racje, ale sa osoby ktore lubia takie gowniane filmy (np ja)
Oczywiscie gralem w gre, planuje zagrac w 2 i 3.
Gra jest duzo lepsza, pod wzgledem adaptacyjnym, film jest slaby.
Ale jako osobny film nie jest zly.