- pewnie i sobie poradzi, ale czy o to Jemu chodzi ? Czy o to - jak - my - sobie radzimy w relacjach międzyludzkich. Jacy jesteśmy wobec siebie nawzajem. Jak siebie karzemy, upokarzamy, wybieramy, odrzucamy, t r a k t u j e m y. I jak siebie samych usprawiedliwiamy. Do przemyślenia postawa zdeklarowanych wierzących, praktykujących.
Jest też inna kwestia - łatwowierności społeczeństwa, człowieka w stadzie i poszczególnej potrzeby idola, a nawet tzw. guru. Tak zawiązują się sekty.
Sporo refleksji i przemyśleń.
Świetna kreacja Kościelnej - pani Koniecznej.