Teoretycznie wszystko ok, ale po co wątek z wilkami? Nijak mają się do fabuły i całej koncepcji animacji. Ich udział jest na siłę i pełnią rolę "zapchaj dziury". Ruda - główna bohaterka do złudzenia przypomina Meridę Waleczną i tego pomysłu także nie rozumiem po co twórcy stworzyli tak podobną wizualnie postać, dla której w polskiej wersji głos podkłada ta sama osoba. Mimo to ogląda się ok. Fajny pomysł, że głosu rodzicom w polskiej wersji użyczyli słynni "Kasia i Tomek". Dzieciom może się spodobać, a co bystrzejsze dowiedzą się skąd na prawdę biorą się dzieci. 5-6/10.