... oderwac oczu od genialnego Iana McKellena. Niesamowity!
Film był bardzo oryginalny, nie spodziewałam się takiego. Bardzo dobra rola Brendana Frasera - widzę, że facet potrafi grać w czymś innym niż "Mumia" i (jak to było?) "Zakręcony".
Tak samo interesująca i dobra rola Lynn R.
No ale Ian... aż zupełnie nie chce sie wierzyć, że pan Jimmy i Gandalf to ta sama osoba (hehe... tzn. ten sam aktor) - tak różne role.
Mam tylko nadzieję, że McKellen dostanie w tym roku Oscara.