Warszawa. 8 IV 1961. Sobota
O 10 rano z Anną w kinie "Wiedza" na filmie: "Bohaterowie są zmęczeni" produkcji francusko-
meksykańskiej. Dobry, interesujący i w pewien sposób śmiały film. Sceneria: "Afryka" dzika,
folklorystyczna i odrażająca. Murzynki odstawiające europejskie damy. Dwu eks-oficerów, eks-
lotników - Francuz i Niemiec (Yves Montand i Jurgens) usiłują zapomnieć o świecie wojny za
pomocą znalezionych przez Francuza w zestrzelonym samolocie brylantów. Nie są już
walczącymi wrogami, lecz "zmęczonymi bohaterami". W końcu w nieco zbyt banalnie
awanturniczych przygodach tracą i kobietę, o którą jeszcze ze sobą walczą, i brylanty - i idą
razem pojednani w swoje zmęczenie. Montand, taki świetny piosenkarz, jest zaledwie niezłym
aktorem, ale się widać przy aktorstwie upiera.