Czy Vega ma jakiegoś haka na tych aktorów, że grają w takich słabych produkcjach (żeby nie napisać filmach)? Wczoraj miałem w planach obejrzeć go na Showmaxie, ale po 17 minutach wyłączyłem. Gdybym dziś nie sprzątał na święta, to pewnie bym tego "filmu" nie obejrzał, a tak leciał sobie w tle... To coś w ogóle nie trzyma się kupy... Nawet Pitbull 2 i 3 przy Botoksie to niezłe filmy...