Ten "film" to jakieś nieporozumienie. Jest po prostu słabym kinem rozrywkowym dla tłumów. Bardzo się cieszę, że nie wybrałem się na to do kina tylko obejrzałem w domu przed telewizorem - mogłem się spokojnie bawić telefonem w tym czasie. Zapytacie dlaczego nie wyłaczyłem - żona chciała dać mu szansę na jeszcze 15 minut (i tak dobrneliśmy praktycznie do końca).
Scenariusz dziurawy jak sito, praktycznie brak spójności. Nie znajdziecie w Botoksie żadnego przekazu, fabuły czy dialogów. Kpina z widza - w trzech słowach. Znajdziecie za to mnóstwo wątków, które poza faktem, że dotyczą jednej z 4 bohaterek nie mają większego sensu.
Nie polecam...