skończą się happy endem. Dramat życiowy: czasem deszcz, cały czas mżawka, a jak już się wydaje, że słońce to znowu deszcz. A oni (bohaterowie filmu) się podnoszą i dalej "idą, biegną" wbrew wszystkiemu. Familijny, to chyba dlatego, że bohaterami są członkowie rodziny? Eh, wy fachowcy...
Bardzo dobry.