Jeżeli ktos chce coś zdobyc z klasyki to napiszcie do returnera na returner@wp.pl
On odpisał mi od razu, obecnie ma ok 1400 filmów
ok 900 z klasyki
On tu napisał zaledwie małą częśc wszystkich swoich filmów.

Returnerze, śmiem się nie zgodzić z tobą w 100 %. Otóż Siedmiu wspaniałych jest najsłabszy na tej liście, dzika banda też nie aż taki dobry. Zastąpiłbym je filamami: Tombstone i Mały Wielki Człowiek, ewentualnie Bez przebaczenia. Trzeba jednak Ci przyznać, że niezła lista.

tylko 1400?? nie ma się czym ekscytować, choć to i tak sporo (osobiście znam 3 ludzi mających ponad 2000 filmów... a żeby powyżej 100 to już to dla niektórych wyczyn)

za to ja się z Tobą nie zgodzę. Siedmiu wspaniałych - klasyka w ścisłym tego słowa znaczeniu, podobnie najlepszy (obok Bez przebaczenia) antywestern w historii. Osobiście zastąpiłbym na tej liście "W samo południe" (zupełnie nie wiem czemu ten film jest tak popularny, chyba tylko z powodu osamotnienia szeryfa, reszta nie trzyma się tam kupy) na "Bez przebaczenia".

Największy brak na tej liście to "Bez przebaczenia". Osobiście od siebie dodałbym jeszcze "Człowieka zwanego Ciszą".

Siedmiu wspanialych to nieudolna kopia dzieła Kurosawy 7 samurajów. Zamiast zachwycac sie tym westernem ogladnijcie sobie pierwowzór.

A gdzie "Stagecoach" ("Dyliżans") z Johnem Waynem w roli głownej??

Każdy może tworzyć subiektywne listy najlepszych westernów w historii kina. Ja sam miałbym pewnie problem ze stworzeniem takiej listy, ale na pewno znalazłbym w niej miejsce na 3:10 to Yuma z 1957 no i oczywiście Bez Przebaczenia z 1992.