Uważam, że jeden z gorszych.
Według mnie to nie jest nawet film biograficzny, bo według informacji na końcu (co by zgadzało się ze scenariuszem) film jest tylko inspirowany życiem i twórczością Celine.
Dużo błędów, pomieszanie faktów, kolejności zdarzeń, 80% utworów wziętych z kosmosu, ale obejrzeć można, tak z samej ciekawości.
Sama Celine i jej mąż odmówili sprawowania pieczy nad produkcją, a obraz jest nieautoryzowany.
Film uważam za kiepski i nie piszę tego złośliwie, ale jako fanka Pani Dion :)
8/10 dwa razy się popłakałem :
Jak spalił się ich bar
Jak Celine uciekła do pokoju bo usłyszała że jest brzydka
zwykła telewizyjna produkcja /jedyny moment im się udał, gdy Rene mówił o klejnocie z Titanica i wyciągnął dłoń/
chcesz zobaczyć dobre filmy o muzycznych karierach to polecam: Spacer po linie, Szalone serce czy Solistę.