Nie jestem ogromnym wielbicielem mangi/anime. Moje filmowe preferencje orbitują wokół horroru i kina eksploatacji (także siłą rzeczy azjatyckiego), jednak w br. postanowiłem pooglądać sobie trochę więcej mangi. Moim pierwszym wyborem w lipcu 2025 r. okazał się komediowy horror animowany "Call Me Tonight" (1986)...