Film przynajmniej ciekawszy - człowiek domyślać się musi przez połowę filmu o co chodziło z owym stryczkiem ;)

Pozdr.

Super. Oglądałem film dwa razy i sceny ze stryczkiem nie było ani razu.

oj na pewno już TVN ma taką umowę, że mogło zrobić tak, albo i taką wersję nawet dostali. nie wiem, bo nikt mi nie czytał umowy :) ale myślę, że tutaj raczej wszystko się legalnie odbywa :)

O ile się nie myle, to Polsat też coś takiego zrobił, i płacił nie małą kare ;)

No ale trzeba przyznać, że troche ucieli. Kiepsko tak. Widocznie za dużo czasu im zajeliśmy:/

no tak, teraz kapuje juz o co chodzilo z tym brakujacym sznurkiem.

Przecież lepiej wyciąć kilka scen na rzecz nieco dłuższych reklam...
:/

brak slow.... jak mozna robic cos takiego... szlak moze trafic jak widze ze same reklamy trwaja po 8-12minut a sceny z filmu wycinaja z powodu braku czasu (tak mysle)

Nie tylko tę scenę wycięto.

Kiedy Hanks zbudował tratwę i przedzierał się przez rafę koralową, najpierw przewróciło tratwę. Udało się dopiero za drugim razem i to z o wiele większym trudem.

Też to zauważyłam! Dzisiaj obejrzałam po raz "setny" "Cast away-poza światem" i zauważyłam, że obcięli samą końcówkę, która jest najbardziej wymowna. Jesli ktoś nie wie o czym mówię, to chodzi mi mianowicie o scenę z otwarciem ostatniej "tej pamiątkowej" paczki i odkrycie, że był w środku telefon, dzięki któremu mógł wysłać sygnał S.O.S....

To ja już nie rozumiem ... W ciekawostkach pisze, że reżyser powiedział o tym telefonie satelitarnym dopiero jakiemuś dziennikarzowi na konferencji prasowej. To była ta scena wreszcie czy nie jak otwiera tą paczkę ?

hmm jednak się nie myliłam też mi się wydawało że skrócili film o kilka scen, kurcze jak tak można robić :/

również miałem takie wrażenie że brakuje tych scen... a tu wychodzi że jednak... ale tak to jest, brakuje czasu na reklamy to wycina się kilka scen z filmu i czasu jest jak znalazł ;/ cholerny TVN.

P.S. A film był przepiękny... ujmujący, trzymający w napięciu i wzruszający po prostu cudowny :)

heh scena tu w cast away to nic, jak na tvnie był Pamiętnik to wycięli cały koniec. Film w ogóle stracił sens, bo miał pokazywac wieczną miłość aż do śmierci a śmierć bohaterów nie została pokazana.

to prawda też to widziałam jak obcięli scena w pamiętniku, skandal ! Niestety nigdy nie miałam okazji widzieć prawdziwego zakończenia pamiętnika, ale słyszałam jak wyglądało i faktycznie film traci sens, jak można tak znaczącą scenę wyciąć.

Widzę, że nie tylko ja miałam takie wrażenie. Co prawda oglądałam film dopiero drugi raz ale coś mi nie pasowało. Nie wiedziałam o co chodzi tą liną i kłodą oraz pamiętałam, że przecież ta tratwa się przewróciła ;/

I jeszcze te niekończące się reklamy...
chamstwo w państwie po prostu!

JA O TYM NAWET NIE WIEDZIAŁEM !!!!!!!!!!!!!! FILM OGLĄDAŁEM 3 RAZY TYLKO NA TVN I NIGDY NIE BYŁO TEJ SCENY !!!!! KARA SIĘ NALEŻY !!!!!!!!

No masz! Ja ten film oglądałam wczoraj na tvnie pierwszy raz... I cały czas miałam jakieś głupie wrażenie, że coś się nie klei (o co cho z tym sznurkiem? dlaczego nie otworzył tej ostatniej paczki? itd.) Naprawdę żal, że zrobili coś takiego... :/

Hmmm... Jakoś w ogóle nie kojarzę tych scen. Byłem w kinie i nie pamiętam by testował wytrzymałość drzewa albo by tratwa się przewróciła (ale byłem dawno temu). Widziałem go parę razy w telewizji i też ich nie było. Nie oglądaliście może jakiejś reżyserskiej wersji? No chyba, że Zemeckis wprowadził zmiany (np. by nie domyślać się o co chodziło z drzewem).

zamiast skrocic reklamy to wycinaja momenty z filmu

ja pierwszy raz zauważyłam, że ucinają sceny na "Fight club"
uważam, że nie ma sensu zatem oglądać filmów na TVN, ani w ogóle w telewizji, jeżeli robią takie rzeczy...
lepiej na dvd, kiedy chcesz, jak chcesz, co chcesz i bez niepotrzebnych cięć... =/

a ja bardzo dobrze pamiętam jakie miał problemy miał z tratwą, na początku mu sie przewróciła i jeszcze jedna scena z tym jak chciał sie powiesić tez tego nie było.

Wydaję mi się, że użytkownik spieiderman ma rację. Również byłem na tym filmie w kinie, później kilkarkotnie widziałem go w tv i nigdy sceny wieszania nie było. Do tego wszystko w montażu trzyma się kupy, więc gwarantuję, że tvn nie ingerował w film. Być może widzieliście jakąś wersję reżyserką lub pamięć płata figle, bo to bardzo sugestywne sceny, kiedy widzimy tę pętle i wyciąganą kłodę w kształcie ludzkiego ciała oraz opowieść Nolana o swojej próbie samobójczej pod koniec filmu.

Końcówki z Pamiętnika również nie ucinali. Istnieją dwie wersje zakończenia.

W ogóle przypadki żeby sama tv ingerowała w długość filmu poprzez jego ucinanie należą chyba do incydentalnych, jeśli w ogóle się zdarzają. Po prostu często funkcjonują różne wersje filmu, czasami przygotowywane specjalnie do dystrybucji telewizyjnej, w których pewnych scen może brakować.

Ja ogladalem wersje z torrenta (przyznaje bez bicia) w wersji oryginalnej, lecz oczywiscie nie wiem, czy oryginal zakupiono w USA, UK, Polsce, czy Zimbabwe, w kazdym razie tam rowniez nie bylo tych scen z wieszaniem (choc jak ta klode wyciagnal to za wiele juz nie trzeba bylo sie domyslac), ani wywrocenia tratwy, ani tez sceny z otwarciem ostatniej paczki. Wniosek: albo Wam sie wydaje ze te sceny powinny byc, bo sa dosc konkretne, lub tez to faktycznie z wersji rezyserskiej pochodzi.

ja tam wiem co widziałam dwa razy obejrzałam ten film w całości i dwa razy powycinany, doskonale pamiętam sceny których nie było i nic mi się nie wydawało. Widocznie są dwie wersje filmu.

Oj tam, nie ma się czego wstydzić, przecież bujna wyobraźnia to ogromny atut i świadczy o dużej wrażliwości ;D
Żartuję sobie, pewnie rzeczywiście isntnieje jakaś inna wersja tego filmu. Natomiast chyba pośpieszyłem się z tym Pamiętnikiem. Chyba rzeczywiście w tym przypadku tvn coś namieszał.

W wersji kinowej ta scena była puszczana a w telewizyjnej jeszcze nigdy jej nie pokazali. Być może tylko wersja kinowa była rozszerzona a telewizyjna już nie. Nawet w wersji DVD mam ten film i tej sceny nie ma, więc może to tylko w kinie pokazywali.

Ja oglądałam kiedyś ten film na TVNie i widziałam wtedy scenę z otwarciem ostatniej paczki. Cała moja rodzina to potwierdza, że tak było. Wczoraj byliśmy bardzo zdziwieni, że nagle pojawiły się napisy [nawet myśleliśmy, że może po napisach pojawi się ta scena, ale niestety film się skończył]. A dopiero dzisiaj dowiedziałam się, że to podobno reżyser żartował na temat tego telefonu i obejrzałam filmiki na youtube, więc wydaje mi się, że nie wymyśliliśmy sobie tego ani nie dopisaliśmy wg tej odpowiedzi reżysera, skoro nie wiedzieliśmy o tym wcześniej ;)

Przyznam, że sceny z kukłą nie pamiętam w tamtej wersji, ale że tratwa się przewróciła za pierwszym razem, to też coś mi się kojarzy.

Nie uważam, że to wina TVNu, może rzeczywiście są różne wersje filmu, ale szkoda, że nie pokazują tej "rozszerzonej", bo ona daje pełny obraz niektórych sytuacji.

Pozdrawiam.

Gdyby otworzył paczkę na samym końcu, to film stracił by przesłanie, ta paczka pomogła mu przeżyć na tej wyspie, miał cel żeby żyć, chciał ją dostarczyć jak uda mu się wydostać z wyspy, a nagle po wszystkim jak tam pojechał, miałby ją otworzyć? po co? tylko z ciekawości? Jak by był taki ciekawski to już wcześniej by ją otworzył na wyspie, bo być może coś by w niej było, co pomogło by mu przeżyć, a tak pod koniec filmu nic mu do szczęścia nie brakowało...

Jeśli faktycznie jest scenka, w której otwiera paczkę, to dobrze, że ją wycięto.

Może Ci chodzi o tę scenę: "http://www.youtube.com/watch?v=NahyfTAVNqk", ale jest to spot reklamowy firmy Fed Ex. :)

Pierwszy raz oglądałem ten film kilka lat temu w tv z reklamami i film mi sie strasznie dłużył. Chyba to był pierwszy raz gdy go puścili w tv, a dziś po obejrzeniu po kilku latach bez reklam miałem wrażenie że bardzo szybko sie skończył, chociaż trwał ponad 2h. Wchodze na forum i widze że możliwe iż oglądałem uciętą wersje, która bardzo dużo traci. Ponieważ też brakuje w nim scen o których piszecie i szukam w pamięci czy napewno w tv one były, cos mi świta ale nie moge jednoznacznie sobie przypomnieć. Gorączkowo szukam innych wersji na necie, głównie jaki mają czas i czy sie zgadzają z moją wersją i okazuje sie że tak. Nie ma innej wersji jest tylko jedna, a tych scen po prostu nie ma. Moge sie założyć że każdy oglądał ten film pierwszy raz w tv,(z małymi wyjątkami) jeszcze w tedy odtwarzacze DVD nie był tak dostępne jak i internet, i film wydawał sie strasznie dłuuugi coś ponad 3h z reklamami, a ten film w cale taki długi nie jest , niż sie przypuszcza. Zadziałała tu sugestia jak on pod koniec o tym opowiada i jak wyciąga tą kłode i każdy podswiadomie sobie dograł te scenki. Potem wystarczy że jedna osoba powie że czegoś brakuje to i druga mysli że tak jest, bo też coś jej świta, sam tak myślałem że czegoś w tym filmie brak. Oglądajac film w tv z 15-20min przerwami człowiek straci główny wątek i jak widzi żę Tom wyciąga tą kłode to gdzies podświadomie ma wrażenie że była taka scena, jak ją zrzucał w przepaść, ale ja takiej sceny nigdy nie widziałem. Bo włąśnie film trwał bardzo długo bo z reklamami i ma sie wrażenie że ona musi być, a jeśli chodzi o scenę wywrócenia łodzi to jest podobnie , ponieważ pewnie w tym momencie puszczają reklamy i też ma sie wrażenie że czegoś brakuje a ta scena nie jest aż aka długa tylko d tego dochodzą reklamy i takie ma sie wrażenie..

I jeszce w tej scenie z tą tratwą to gdy pierwszy raz wypłynął na tym pontonie to też nim rzucało i wywracało, dlatego ma sie wrażenie że sie tratwa też sie wywrociła. Wniosek jest jeden nie ma większego scensu oglądać filmów w tv dlatego ja tego nie robie, może mi sie zdarzy raz na rok i to w publicznej.

Zgodzę się z Tobą. Nigdy nie widziałam tych scen, a oglądałam ten film wielokrotnie (tv publiczna, tvn i dvd) i nie przypominam sobie żeby takowe sceny w filmie były.

oglądałem film na dvd i nie ma tam tej sceny więc to nie robota tvn. widocznie są różne wersje i ta kinowa jest rozszerzona.

ja w tv nigdy nie widziałem reżyserskiej wersji leona zawodowca
anie "alien 3" który jest dłuższy o GODZINE.

ale w necie owszem :)

hmmm a ja nie ogladalem tego filmu w tvn-ie a pomimo tego nie bylo tych scen o ktorych piszecie? moze sa 2 wersje 'oficjalne' lub oficjalna i rezyserska????

ha ha nikt normalny nie ogląda filmów na tvn:-) (bez urazy)

a to niby dlaczego?

strzelam ze chodzi o reklamy?:) albo lektora na pewno jedno z dwojga;P

reklamy są po to żeby sobie zrobić wygodną przerwę w filmie

poza tym czasami jestem za leniwy żeby czytać, mimo wszystko lektor ma swoje zalety ;)

czasem owszem sie przydaje np jak cos robie i nie patrze w ekran ale jezeli chce konkretnie obejrzec film to same wady- zaglusza sfx and music, przekreca, zazwyczaj jest za glosno, nie tlumaczy wszystkiego, oszukuje itp:)

He he dobrze strzelasz. Chodzi o obydwie rzeczy. Ogladam filmy tylko na dvd albo na cyfrze +. Lektor psuje klimat filmu,a o reklamach nawet nie chce się wypowiadać bo musiałbym kląć jak szewc:-)

Przed chwilą oglądałem wersję na DVD. Wymienionych scen w nim nie było. Brak tych scen dodaje walorów filmowi. Nie wiadomo było o co chodziło Chuckowi z tym sznurkiem (można było się jedynie domyślać). Dowiadujemy się o tym dopiero pod koniec filmu, gdy nasz bohater rozmawia ze swoim przyjacielem (rozmowa swoją drogą też jest bardzo ciekawa, daje do myślenia).
Moja ocena to 9/10

A jeśli chodzi o scenę z otwarciem ostatniej paczki, takowa NIE ISTNIEJE w filmie..

Wspomniana scenka to tylko reklama firmy FedEx

http://www.youtube.com/watch?v=alSQpinagp0

Ja nawet nie wiedziałem ze jakas akcja z tlefonem jakims byla...a ogladalem ten film z 20 razy chyba :)

To bardzo ciekawe, ja mam ten film na VHS i żadnej z tych scen nie było. Całkiem możliwe, że powstała wersja reżyserska tego filmu z dodatkowymi ujęciami.