bo zapowiedź w napisach końcowych się pojawiła. Teraz słabo, ale można dać mu szansę, bo może się polepszyć. Jaskinia odkrycie numer 1 jest jakie jest. Trójka bohaterów, dwójka normalnych i jeden nie do końca obliczalny. Idą sobie do jaskini, a tam spotyka ich moc atrakcji i przygód. Zdecydowana przeginka w momencie gdy Victor utknął w tunelu i Adrian mu pomaga, a z tej pomocy nagle cała jaskinia zaczyna się trząść i zaczyna się walić. Bez przesady znowu! Zazdrość u Victora połączona z nieobliczalnością, to mieszanka, która może skończyć się różnie. Bez wielkich rewelacji i zachwytów, po prostu thriller z tyciuteńką nutą horroru, połączony z mini dramatem w tle i daną szansą na lepsze rozwinięcie w części 2.