Jest godzina 1:28, a ja zaczynam pisać o tym filmie. To trochę dziwne. Ten film też był dziwny. Jak na thriller to był w nim dużo przestojów. Jak na sci-fi, to było w nim mało sci-fi. Prawdę powiedziawszy po mniej więcej godzinie miałem film wyłączyć. Trochę z powodu pory, ale jakości filmu również. Przed przystąpieniem do oglądania spodziewałem się czegoś bardziej płynnego. Przebrnąłem jednak przez prawie 90 minut i muszę powiedzieć, że mam mieszane uczucia. I tak naprawdę, to ten film coś mi przypominał, ale nie pamiętam co.

Sam tytuł filmu wskazuje wyraźnie o co tutaj chodzi. Cel, bo tak można przetłumaczyć angielski tytuł... To właśnie o to chodzi. Cel, do którego Keynes i żołnierze podążają. Cel, który jest nieosiągalny, ale wiadomo, że trzeba do niego dążyć niezależnie od tego jak duże ma być poświęcenie. A tym celem jest poznanie prawdy. Świetnie oddają to słowa Keynesa "i know direction but i don't know destination". Koniec końców nie do końca wiadomo czy Keynes poznał prawdę czy nie. Wiem, że nie polubiłem tego gościa. Poświęcić całą grupę żołnierzy, którzy się przyjaźnili od lat - to paskudne. A gdy zostawił afroamerykańskiego marines to już byłem na niego bardzo zły. Cóż cel uświęca środki.

I jeszcze coś. Poznanie prawdy wydaje się być niemożliwe. Od wieków próbowano to zrobić, a nikomu się nie udało. Jeden z Marines opowiada historię 44 oddziału Aleksandra Wielkiego (jeśli dobrze zrozumiałem. nie mogłem znaleźć nawet angielskich napisów, a niektórzy z aktorów momentami ostro bełkotali), z których nikt nie ocalał w tamtym rejonie.

No i jeszcze to, że Amerykanie nie potrafią zrozumieć innej kultury. Muzułmanie są dla nich czymś dziwnym, a ich tajemnic niezrozumiałe. Ale to tylko moja hipoteza. Może wcale nie o to chodziło autorowi.

To o treści, a teraz o formie. Widziałem lepsze filmy od tego. Tutaj wszystko trwało za długo. Co prawda napięcie było budowane dosyć poprawnie, ale za słabo i za wolno. Większość ludzi pewnie wyłączyłaby ten film po max pół godzinie. Momentami też widać taniochę, a właściwie to przez cały czas. Pewnie dlatego akcja toczy się tak wolno. Mimo wszystko film najgorszy nie jest. Daję 6/10