Celuloza Opinie

plakat filmu Celuloza

Jakub Przybylski

6

Ciekawy jest wątek z mezaliansem i służbą wojskową, ale reszta to proletariacki bełkot, jak ja mogłem się zmusić do tej stalinowskiej kinematografii, ratunku!

Franco_fan

Rafal Gluchowski

8

Młody bieda-buntownik w II RP dochodzi do komunizmu. Zdumiewająco dobry film, zważywszy, że to doktryna soc-realistyczna. Ale Kawalerowicz to kawał reżysera

OliviaOlivia

4

komuniści naoglądali się neorealizmu, toporny i męczący

Music_Lady

3

Współczułam sobie, że to oglądam. Można się porządnie wynudzić. Jednak z pewnością spełniał role polityczne lat 50. Ostatnia scena za to iście hollywoodzka

bnnowak

6

"Są pociągi, na które nie wypada się spóźniać"

Gracu999

6

Kawalerowicz w poszukiwaniu siebie, sprawnie spełnia obowiązki polskiego filmowca lat pięćdziesiątych. Można pominąć.

Zelak2002

5

To jeszcze Kawalerowicz błądzący w storytellingu, jednak świetnie opowiadający obrazem

Krzypur

4

Jakie czasy, takie film, np. Katowice były Stalingradem.

PanFacet

4

Neorealistyczna poetyka bije po oczach, ale zbyt powolny, patetyczny i wiadomo jaki jeszcze. Czasem ciężko uchronologizować poszczególne wątki. J. Nowak na plus

arkadiusz_hulboj

Arkadiusz Hulbój

4

Nie bardzo wiadomo po co i na co. Niby o latach międzywojennych. A głównie pochwała komuny. Wydmuszka o Interesującej ramie spinającej.

THX_1138

7

"Przed wojną Polska stanęła na skraju przepaści. Po wojnie zrobiła wielki krok naprzód". Ten cytat Gomułki chyba najtrafniej oddaje sens filmu. (6.8)

Rutinoscorbin124

3

Dialogi nagrane tak, że przypominają odgłosy zwierząt na safari, a Kondrat gra tak ekspresyjnie, jakby chciał zaimponować Cage'owi. Straszliwie dziwny film.

Maciej_Fabisiak

Maciej Fabisiak

5

Nic dziwnego że upadł, mam nadzieję że jednak nie ma kontynuacji

ara_bella

Dominika Nowicka

5

troche nudy ale wiele pięknych scen

Mormola

Aleksandra Szlufik

4

Nie lubię propagandy, zwłaszcza tej przeciętnej.

kraina_wielkiego_nieba

7

Z racji czasów, w których powstał tendencyjny, ale jednak bardzo udany film. Porusza wiele ważnych problemów społecznych II RP. Sprawna reżyseria; ciekawy film.

nick_random

5

ale mnie ten film wymęczył

wiedzmin_geralt

wiedzmin_geralt

8

*trzeba wziąć poprawkę na sporą dawkę propagandy

MerleW4lker

5

Styl narracyjny utknął gdzieś pomiędzy "Forrestem Gumpem" a "Człowiekiem z marmuru", po kolei wykładając szczeble ścieżki młodego komunisty.

Rudolfo

8

7.5. Pokolenie i Piątka z ulicy barskiej są znacznie nowocześniejszym kinem, ale trzeci z najważniejszych przedstawicieli socrealizmu ma swoje walory.

jestem__klaudia

Klaudia Paszkowska

6

to mój ziomek panie chorąży

yogotox

2

Akcja filmu rusza z kopyta dopiero kiedy główny bohater trafia do stolarni...

Derlig

7

służy do produkcji papieru i, jak się okazuje, komunistów (73)

U2U2

Wiesiek Sieradzki

5

5656. 18/1954 FILM

173

Mariusz Mieloch

1

Przykre jest to, że reżyser wybitnej "Matki Joanny od aniołów" nakręcił taki socrealistyczny bubel, którego remake można byłoby nakręcić w Chinach lub Korei Płn

1
2
3