Zawsze jak oglądam tego typu filmy to bardzo drażni mnie ta esesmańska natura i zacofanie.W tym przypadku gestapowiec sam nasrał do swojego gniazda...
W tamtych okrutnych czasach , grubo ponad połowa niemców była zaślepiona i zacofana.
mnie drażni Zyd obierający kartofle w domku Niemca..
przecież to jakiś absurd!
może całą służbę sobie wynajmowali z obozu?pod kolor butow czy tez sukienki?
kiedy mysle o komorach gazowych , o stosach cial..przechodza mi dreszcze przez plecy.
a tu? co to jest ja sie pytam,.co to jest?przeciez to nie jest zadnym odzwierciedleniem.ja rozumiem ze moze z zalozenia film mial byc lekki..ale jezeli ktos sie porywa na robienie filmu o tak drazliwej tematyce,o takiej tragedii, przedstawiajac Żydów jako a) nianki b) kucharzy ..to moze niech da spokoj.
po prostu mierzi mnie ilość niedopowiedzeń.
Nie znasz sie to nie zabieraj glosu. Niemcy brali wiezniow z obozow do prac domowych i podworkowych.
Czytałem nawet o przypadku kiedy więźniowe ukradli SSmanowi kiełbasy z domu. Dostali wtedy batami, wrócili do obozu a do komory poslzi wtedy kiedy reszta.
moze majac ta wiedza inaczej bym odebrała ten film.
jednak znajac tylko ekstremalne obrazy narodu żydowskiego podczas wojny trudno było mi sie pogodzić z zaprezentowanym w ''Chłopcu...''
''Nie znasz sie to nie zabieraj glosu. '' kto pyta nie błądzi?take it easy.