Nic nie ujmując samej historii, film znacznie traci na klimacie ze względu na angielskojęzyczność.
Film traci ze względu na kompletną naiwność i założeniu , ze widz jest kompletnym idiotą więc wystarczy zestawić drażliwy temat jakim jest Holocaust z tragedią jednostki czyli niewinnym dziecięciem. Filmowe dno.
Anglojęzyczność jak już się czepiamy :) A tak serio fakt język Niemiecki i Polski dodały by temu dziełu uroku :)