kiepska reżyseria, nieprzekonująca gra aktorów...poziom realizacji przypomina
serial...szkoda bo historia ciekawa
Zgadzam się, do tego lekko przewidywalny. Jakoś też nie rozumiem faktu, iż żaden hitlersyn z mp40 nie zauważył paru długich konwersacji przez ogrodzenie obozu. Najbardziej nie rozumiem faktu przesadnego zachwycenia się nim.
Właśnie obejrzałem film licząc że dobra nota świadczy o poziomie filmu ale zawiodłem się. Historia przewidywalna, postacie schematyczne i proste jak budowa cepa, nudny a do tego mnóstwo idiotyzmów w postaci nieścisłości historycznych, które mnie osobiście raziły, jak architektura drugiego domu (szczególnie kuchnia wymiatała, jak z Ameryki lat 50), ciężarówki które przejeżdżały za płotem, obóz... Dramatyzm ostatniej sceny też zbudowany w sposób prosty (deszcz, muzyka i krzyk matki - tylko czekałem aż ojciec sobie strzeli w łeb). No słabo.
Książka, o tym samym tytule jest prosta i skierowana do dzieci. Ten film, może robić pioronujące wrażenie na kimś kto o tematyce Holocaustu czy obozów wie mało, bo dla kogoś kto ma większą wiedzę będzie to film z wieloma błędami. W jednym zdaniu: Film dobry z mocnym zakończeniem, ale jest mnóstwo innych, lepszych.