Film mi się podobał lecz od wyjściowej dziewiątki "na gorąco", musiałem odjąć dwie
gwiazdki z powodu dużych nielogiczności występujących w filmie; między innymi to że nikt
nie pilnował tego obozu, żaden strażnik nie zwrócił uwagi na dziecko które rozmawia i gra w
warcaby z innym dzieckiem z poza obozu przez kilkanaście dni. Było też wiele innych
nieścisłości jak to że przez 4 lata w SS był żołnierz którego ojciec był antyfaszystą i działał
przeciw Hitlerowi w Szwajcarii. Nie były to jedyne błędy w filmie lecz mimo to daje siedem
gwiazdek a nie 5 jak by to było w przypadku innego filmu. Daję 7 bo celem filmu były
pokazanie tragizmu holocaustu i ogromnego zła jakie miało miejsce w tych obozach z
ciekawej perspektywy dziecka, uważam że to się reżyserowi udało.