Zauważyłem bzdury w tym filmie
1.Gówniarz sobie normalnie gada z tamtym i nikt go nie szuka
2.Gdzie są strażnicy obozowi( nie kręcili się wokół płotu)
3.Gdzie wieżyczki
4.Jakim cudem mały żydek znalazł idealny rozmiar dla swojego niemieckiego koleżki przecież
tamten był od niego lepiej odzywiony
5.Za zawinięcie żarcia groziła czapa a koleżka miał tylko podbite oko
6.Po kiego wuja tyle gruzu czyżby Niemcy nie bali się że ktoś pójdzie w długą
7.Dlaczego Żydzi pod cywilnymi łachami nosili pasiaki( W Fałszerzach mają gajery ale z
pasiakiem na plecach- i to mnie bardziej przekonuje)
8.Dlaczego od razu nie sprawdzono życiorysu tego młodego oficera Kurta.Przeoczono fakt że
jego stary dał dyla do Szwajcarii
Kto doda swoje???
W większości raczej masz rację, prawda historyczna jest trochę zachwiana tutaj, ale nie wymieniłeś też wielu ogromnych plusów tego filmu.
Co do punktu 4 - idealny rozmiar? Tam nikt nie miał idealnego rozmiaru, wszystkie piżamy były za duże, dostawali to, co akurat było wolne. Za duże buty, czasami tylko jednego, czasami nie do pary, jeden większy, drugi mniejszy, tak samo z piżamami, nikt sobie głowy nie zawracał rozmiarami.
1-3 Masz rację, też to była pierwsza rzecz,która mnie uderzyła w tym filmie
4. Rozmiar nie był idealny, widać że obie piżamy są za duże, na niemieckim chłopcu lepiej leży bo był wyższy i lepiej odżywiony niż Szmul.
5.6 tez racja
7. To Szmul miał dwie warstwy bo zwinął dla Brunona piżamę
Zgadzam sie z pierwszymi punktami. Zadnych straznikow, cienki plot i robta co chceta. Szczegolnie jak ktos był w Oswiecimu to wie jakie to naciagane.
4.Jakim cudem mały żydek znalazł idealny rozmiar dla swojego niemieckiego koleżki przecież
tamten był od niego lepiej odzywiony
Takim cudem, że przed przybyciem do obozu mogli nie być wychudzeni. Heloooł.
Tylko, że pasiaki więźniowie dostawali od razu i raczej ich już nie zmieniali. Heloooł.