Chciałem w pierwszej chwili napisać, że tak głupkowate produkcje są dobre dla dzieci, bo one
jedne w swojej naiwności nie połapią się w tych wszystkich infantylizmach, ale byłby to karygodny
błąd. Od takich filmów bowiem nasze dzieci DEBILOWACIEJĄ. Omijaj lub oglądaj chyba tylko w ramach
eksperymentu społecznego, by potem zastanawiać się nad czym te zachwyty i co skłoniło
niektórych do dania tej szmirze więcej niż 1.
Otóż morał/sens/nauka z tego filmu jest taka, że wszyscy ludzie są równi i o takich samych prawach. Bez względu na pochodzenie, narodowość, czy stan finansowy. Syn wysoko położonego w hierarchii wojskowej człowieka zmarł w ten sam sposób co Żydzi, których to tak nienawidzili Niemcy. Nie sądzisz?
jak dla mnie morał jest taki: 1 słuchać rodziców k*rwa
2 zadawanie się z żydami nie przyniesie nic dobrego
3 antyfaszyści nie umieją zrobić filmu który trzymałby się kupy
uważam że wszyscy ludzie są równi, ale powinni się na wzajem szanować, ale żydzi w Niemczech prowadzili wysoce niebezpieczną antyniemiecką działalność, więc to oni zaczęli.
Z pierwszym się zgodzę, aczkolwiek 8 - letnie dziecko nie jest niczego świadome(wojny itp.) i nie powinno się mu dziwić, że szukał przyjaciół i miejsca dla siebie.
Drugie: Żydzi to ludzie jak Ty i ja, więc nic Ci do wrzucania na nich.
Trzecie: Film może nie był trzymający w napięciu, lecz ostatnia scena rusza nawet skamieniałe serca.
A propos ostatniego zdania, Żydzi byli dyskryminowani, poniżani, zabijani, paleni. Co Ty byś zrobił na ich miejscu?
skoro obrażasz mnie za moje poglądy to chyba też jesteś na dobrej drodze do faszyzmu, nie?
Oczywiście! Jak zdegeneruję się do twojego poziomu i zacznę pisać o Hitlerze z wielkiej litery (to oznaka szacunku, wiesz? Zauważyłeś bym jej użył zwracając się do ciebie? A no właśnie....) i nawijać że on dawał, "dobre rady" to dam ci znać.
Rodzice wiedzą jakim poglądom hołdujesz?
Skup się dziecko i przeczytaj poniższy tekst, to na przyszłość umrzesz mniej głupsze:
Napisałem Hitler z wielkiej litery, bo to nazwisko, a te zapisujemy wielką (napisałbym słowo literą ale twój mózg najwidoczniej rozumie zdania urwane w poło...:D)
A teraz analiza twojego argumenty - what the f u c k człowieku? Koleś powiedział Żydom idźcie tam, gdzie wskażę albo idźcie gdziekolwiek, byle was tu nie było, bo was pozabijam??
A gdyby w dzisiejszych czasach objawił się jakiś dyktator (w Niemczech, w Rosji...gdziekolwiek) i powiedziałby to samo nam, Polakom, to co byś zrobił? Przyklasnąłbyś, bo "tak kiedyś robił Hitler??"
Weź sobie tę czaszkę z piszczelami którą masz na avatarze - jestem pewien że masz w domu egzemplarz - i z całej siły j e b n i j się nią w swój łeb. Obie czachy są zupełnie puste, jestem ciekaw, która pierwsza się rozleci.
tak, powiedział obcej społeczności która nie miała prawa tam przebywać "załatwię wam nowy dom" bo nie chciał skazywać ich na tułaczkę
a gdyby w dzisiejszych czasach pojawił się w Polsce wódz taki jak Hitler to popierałbym Go w całości
nie wiem w którym miejscu mojej wcześniejszej wypowiedzi Cię uraziłem, ale nie miałem zamiaru tego robić, skoro uważasz się za inteligentnego to postaraj się dawać dobry przykład i nie obrażaj ;)
Podstawą stosunków międzyludzkich powinien być dialog a nie dyktatura - Hitler nie miał prawa mówić Żydom "won z Niemiec", ten naród od wieków żył w diasporze, miał swoją kulturę i zwyczaje a Hitler tak poprowadził rzesze swych zwolenników, że wybił niemal cały naród. Sześć milionów ludzi - zdajesz sobie sprawę z tego, jaki to pogrom? I z jakiego powodu? Dla idei?
Jaki sens ma idea, która szerzy nienawiść? Pewnie dobrze o tym wiesz, że Hitler przeprowadził czystkę wśród swoich zanim jeszcze rozpętał wojnę? Noc długich noży, mówi ci to coś? Dalej szanujesz człowieka, który mordował na prawo i lewo, byle tylko ocalić swoją wizję?
Tak swoją drogą jak możesz wierzyć niskiemu, wątłemu kurduplowi z wąsem, który był brunetem i miał ciemne oczy, który nawijał że wzorem człowieka doskonałego był wysoki blondyn z niebieskimi oczami? (wzór aryjskiego piękna)
Kończąc ten przydługi wywód powiem tylko że jestem wdzięczny, że ostatnie chwile życia Hitler spędził w zaszczuciu, przerażeniu i poczuciu, że wszyscy odwracają się od niego plecami. Jak strzelił sobie w łeb - albo ktoś mu w tym pomógł - pewnie miał poczucie, że na końcu tej drogi jest zupełnie sam. I bardzo dobrze - nie ma lepszej kary dla takich zwyrodnialców.
A skoro lubisz taki tok myślenia jak pan Adolf H. to co byś powiedział, gdybym ja kazał tobie i twojej rodzinie w y p i e r d a l a ć iść tam, gdzie ja "załatwiłem wam nowy dom"?
sęk w tym że Niemcy nigdy nie były ich domem.
dla tego nowy wódz mógł ich z tamtąd no cóż... wypierniczyć.
nie będę się rozwlekał, szanuję i rozumiem Twoje poglądy co nie znaczy że się z nimi zgadzam
pozdrawiam.
wooow, prawdziwy neonazista jak sądzę, który popiera Hitlera aż chyba zrobię printscreena dla potomnych, takich jak Ty powinni zapraszać do szkół(oczywiście za opłatą), żebyś mógł udowadniać ludziom że bakcyl nazizmu nie umiera nigdy:> co do samego nacjonalizmu to może zamiast wdawać się w dysputy po prostu zapromonuję dwa przyjemne filmy, które jeśli jesteś choć trochę rozgarnięty to zrozumiesz ich przesłanie: otóż "die welle" przedstawiający eksperyment kalifornisjki na gruncie niemieckim, oraz może "więzień nienawiści". Co do samego tego co tu piszesz, no cóż na pewno stamtąd a nie z tamtąd to primo, a po drugie primo... gdyby w Polsce pojawił się ktoś taki jak hitler to byś go popierał w stu procentach? oczywiście czytałeś jakieś prace an temat planów hitlera prawda? niech zgadne, jesteś zwolennikiem tezy że beck był głupi(bo w sumie był, nie da się ukryć, polityka równowagi sił była absolutnie skazana na porażkę), oraz że w zamian za niego powinien być ktoś kto zawarłby sojusz z hitlerem i wywalił żydów z Polski(tj eksterminował, pamiętaj proszę, że nie bardzo mieli gdzie się udać, wtedy izraela jeszcze nie było). otóż nie bardzo to wszystko, Hitler ogólnie słowian za bardzo nie lubił, może nie chodziło o jakieś stricte sympatie, on nami po prostu po ludzku gardził(jakkolwiek Piłsudskiego zdaje się w jakimś stopniu szanował, kto to wie), jak czytałem plany jakie rzesza miała względem nas na czasy po wojnie czyli na początku zabranie rzecz jasna wszelkiej państwowości(wszędzie rzesza, aż do kaukazu), ale chciał nas uczynić niewolnikami, a z czasem, kiedy technologia pozwoli, oczywiści miał nas również całkowicie eksterminować, jako rasę podludzi również, nie tak złych jak żydzi czy romowie ale również zdecydowanie kogoś kto nie bardzo zasługuje na życie ale na kogo warto zmarnować kilka marek na cyklon B do eksterminacji, po że się tak wyraże, utracie daty ważności... kolejna rzecz która mnie bezgranicznie dziwi to to, czy rzeczywiście jesteś osobą która na tyle nienawidzi żydów(nie wiem, Twoi dziadkowie zginęli za pomoc im, czy co) że byłaby w stanie np chodzić po dywanach z nich zrobionych? mnie to szczerze mówiąc nie napawałoby jakimś szczególnym komfortem. co do samego filmu... mnie odrażał, jedyne co czułem przez cały film to bezgraniczne obrzydzenie, nie rozumiem skąd to ogólne wzruszenie na koniec filmu, szczerze mówiąc nic nie poczułem, to nie był film pokroju życie jest piękne w najmniejszym stopniu.
Nie oczekuj zbyt wiele od człowieka, w którego 10 najlepszych filmów znajduje się Srpski film przedstawiający gwałt na noworodku. Spaczony umysł, tyle.
Nie wspominając już o tym że kazał udowadniać (pod groźbą deportacji) do któregoś tam pokolenia (przepraszam nie jestem pewna do którego)że nie ma się wśród swoich przodków Żydów. Sam nie mógł tego zrobić ponieważ nie znał wszystkich swoich członków rodziny. Poza tym już wtedy były podejrzenia że miał w sobie domieszkę krwi żydowskiej a kto próbował o tym mówić lub grzebał mu w życiorysie był ścigany i zabijany .Hitler to jeden z największych hipokrytów w historii
Jako jednostki nie jestesmy..Równi jestesmy zawsze wzgledem prawa.. Poza tym juz nie
Zawsze ktos bedzie bogatszy, mądrzejszy, inteligentniejszy, przystojniejszy, lepiej wysportowany..
... no w sumie...
nie jesteśmy też równi jako rasy; to Białemu człowiekowi zawdzięczamy wszytkie najważniejsze odkrycia, wynalazki...
no a tego czy pod względem prawa jesteśmy równi też nie byłbym pewien :)
niestety, największymi debilami są Czarni, a jesli potrzebujesz dowodu to poszukaj informacji ile % populacji Afryki jest zarażone AIDS
znowu się spotykamy i jak zwykle bardzo mi miło ;)
no proszę, jaki ten filmweb mały.
chyba mylisz debilizm z brakiem edukacji, a jest to olbrzymia różnica. Afryka to inna kultura i brak wiedzy na wiele tematów, ale akurat TY powinieneś to wiedzieć (?). większymi 'debilami' są biali, którzy posiadając całą niezbędną wiedzę, a nawet podstawową wiedzę medyczną i tak zarażają się wzajemnie :]
naprawdę nie mam pojęcia skąd się biorą tacy płytcy ludzie jak Ty. dyskryminować kogoś ze względu na kolor skóry? co to, lata 30.? idąc Twoim abstrakcyjnym tokiem rozumowania powinieneś czuć się przedstawicielem debilizmu, bo nawet będąc białym jesteś Polakiem, a w europie panuje przekonanie że jesteśmy zwykłymi robolami z ambicjami meneli, pomijając resztę świata, która nawet nie kojarzy takiego państwa. żadna dyskusja z Tobą i tak nie ma sensu, żadnych sensownych argumentów, jedynie uwypuklenie tego, że jesteś 'trochę' skrzywiony. twoje wypowiedzi nie różnią się zbytnio od wypowiedzi wszystkich trolli internetowych, więc jeśli sprawia Ci to przyjemność- ja Ci jej więcej nie dostarczę. pozdrawiam:)
no cóż, jeśli moje argumenty do Ciebie nie trafiają, trudno. napisałem tylko co myślę, miałem do tego prawo
bogowie mili, nein nein nein, jak mówi hitler w bękartach wojny, wszystkie najważniejsze wynalazki pierwsi wynaleźli żółci, biali mają w sumie najbardziej rozwiniętą filozofię, ale przez wieki aż do wieku xix bardziej rozwinięci byli nie Ci biali co myślisz(czyli Ci z kontynentu europejskiego) a znów cholerni azjaci patrz hindusi za sprawą buddyzmu(dopiero staruszek Kant ich dogonił), aż do xvii/xviii wieku bardziej rozwinięci również byli cholerni muzułmanie których ciężko sklasyfikować(w sumie biali, ale jak mówi dzisiejsza młodzież faszystowska trochę ciapaci), bez nich Europa nie ruszyłaby nawet z miejsca i do dziś trwalibyśmy w średniowieczu, na szczęście zachowali dzieła Arystotelesa na których mógł pracować Tomasz z Akwinu, dzięki czemu powoli zaczęliśmy coś odkrywać, bo dotąd to wiadomo, trochę mieczykiem powojowaliśmy, trochę pokopaliśmy w ziemi i lulu spać, myślało wtedy mniej niż 1% społeczeństwa(tylko duchowni, bo się cosik kształcili, do Tomasza z Akwinu przez całe średniowiecze to wybitne jednostki można policzyć na palcach jednej ręki jak chociażby william ockham) tak czy inaczej, inteligencja zależna od rasy? oby nie, bo mamy z żółtkami prze*ebane.
Haha propsy za inteligentne podsumowanie w punktach :P
Chodzi oczywiście o :
" 1 słuchać rodziców k*rwa
2 zadawanie się z żydami nie przyniesie nic dobrego
3 antyfaszyści nie umieją zrobić filmu który trzymałby się kupy"
To co piszesz to tylko puste słowa niesprawdzające się w życiu.Puste hasła, które można poczytać na forach lub wypowiedziane przez jakiś polityków, którzy i tak mają to daleko...
Oczywiście ludzie szanują się między sobą np: relacje rodzinne lub w gronie przyjaciół, lecz ten "pokój" na szeroką skalę to taka ściema i łykają je tylko ludzie bez poglądu na sprawę i obycia w takich rzeczach.
Może to że wszyscy ludzie są równi to nie ma rzeczywiście częstego bytu na świecie. Aczkolwiek, każdy się rodzi, żyje jak chce, umiera i jest poddany Sądowi Bożemu. Nie ma wyjątków. W dzisiejszym zbyt sformalizowanym i "spolitykowanym" świecie nie jest to brane pod uwagę, ale to nie zmienia faktu, że człowiek człowiekowi równy. Bill Gates pod względem moralnym jest tak samo ważny co biedne afrykańskie dziecko. Albo jak w filmie: syn wysoko położonego żołnierza jest równy żydowskiemu dziecku.
Jeżeli podczepimy to pod treść religijną to ma sens co piszesz i chyba tylko i wyłącznie, wtedy ma sens.
Sęk w tym, że ludzie nawet ci podających się za wierzących są dla samych siebie źli. Człowiek człowiekowi równy będzie tylko w niebie (jeżeli takie istnieje).
To jest właśnie niesprawiedliwość na świecie. Niestety tak jest. Nie zaręczę za wszystkich ludzi, że zachowują się równo wobec siebie. A propos filmu: żydowskie, biedne dziecko, a bogate, rozpuszczone dziecko niemieckie są równe. Co z tego, że było bogatsze i zdrowsze i w ogóle skoro umarło tak samo i nikt nie zauważył(z tych żołnierzy niemieckich w obozie podczas palenia żydów), że to dziecko nie powinno się tu znaleźć.
Już tylko 53 inne moje posty oczekują Twojego komentarza. Nie krępuj się, ulżyj sobie.
Nie zapomnij też:
Na nerwy:
http://prntscr.com/4p9h9k
Na rozwolnienie:
http://prntscr.com/4p9hhi
Powodzenia
Masz chyba jakieś kompleksy związane ze wschodnią częścią Polski. Mieszkasz przy granicy z Białorusią i wylewasz swoje żale w Internecie?
Hehe, ja sam urodziłem się na GŚ. Jakbym był takim bałwanem jak ten wyżej, to pewnie napisałbym, że wstyd mi za takie indywidua, ale w sumie on może być i przyjezdnym, choćby z tej wschodniej Polski, która tak mu nie pasuje. Może ma jakieś smutne skojarzenia z przeszłości/dzieciństwa.
** Od takich filmów bowiem nasze dzieci DEBILOWACIEJĄ**
A czy ten film jest przeznaczony dla dzieci ,kolego ?
Masz całkowitą rację. Film niby historyczny, reżyser idiota nie pofatygował się by choć trochę zgłębić temat. Fil robiony przez co najmniej skrajnie nieodpowiedzialnego człowieka, dla idiotów. Za takie potraktowanie takiego tematu powinni odbierać prawo do kręcenia filmów. Żenada, żenada, żenada.
Odpowiadając na czyjeś pytanie, tak ten film jest adresowany między innymi do młodzieży wskazuje na to stopień infantylizmu pokazywania większości scen - skrajnie uproszczonych. Przypominam, że dla nas był to temat wypracowań w szkołach podstawowych. Właśnie takie pokazywanie tej tematyki skutkuje pojawianiem się takich idiotyzmów jak polskie obozy śmierci.
Więc odpowiedz mi na pytanie:film jest o polskich obozach śmierci czy o * przyjaźni* dziecięcej?
A infantylizm powinnaś sobie przypisać,za to ze nie widziałaś filmu o historii dwójki dzieciaków.
Obejrzałaś to co chciałaś zobaczyć.Film o historii obozu.Odsyłam do A. Munka.