Co ten gniot robi w TOP 50..... No ja cie krece, nie mówcie mi, że ten shiit ( wyciskacz łez) jest lepszy od takich filmów jak:
Ojciec chrzestny III
Goraczka
Prestiz
Kasyno
!!!!!!!Zapach Kobiety !!!!
Gladiator
Siedmiu Samurajów
Czarny łabędz
Życie Carlita
Adwokat Diabła
Człowiek w ogniu
Edward Nozycoreki
To chyba jakiś zart. W ogole nie rozumiem jak takie coś można określić mianem "filmu zaslugującego na TOP 100"
Nie chce rozpoczynac kłotni, bo swoje argumenty przedstawiłem w innym temacie, ale nie przeginajcie pały....
Film jest wyżej bo został rozreklamowany na demotywatorach i nagle wszyscy się zrobili pełni empatii dla ludzkiego nieszczęścia i wszyscy film musieli obejrzec. Dałam stosunkowo wysoką ocenę ale za część dramatyczną bo jestem kobietą jest umierające dziecko i poniosły mnie emocje. Ale brakuje mi realizmu okresu wojennego i jakoś klimatu obozu w tym filmie tez nie czuję.
człowieku przestań hejtować ten film na każdej stronie związanej z nim. okej, wszyscy już wiedzą że film ci się nie podoba, lecz niestety większość głosów mówi sama za siebie. dla mnie też wykonanie filmu nie jest fenomenalne, aczkolwiek uważam że film świetnie przedstawił tak naprawdę bardzo realną, wzruszającą historię. a ocenianie go tak nisko tylko ze względu na to iż jest "wyciskaczem łez" jest po prostu żałosne i obraźliwe, bo ja np. na nim nie płakałam i ani mi przez myśl nie przeszło, że to "wyciskacz łez". dżizys, trochę szacunku człowieku.
Nie chodzi mi o to, żeby oceniac gust innych. Pragnę przekazać Wam, ze przez Wasza nieodpowiedzialność filmy z Al'em Pacino i Robertem De Niro spadaja w rankingu, a tani wyciszkacz łez idzie w góre. Zobacz wiekszosc z filmów podanych wyzej przeze mnie i porownaj je do Chłopca w PP.
Jeny ja nie rozumiem takich ludzi. Film się nie podoba, trudno, może się nie podobać, ale wyzywanie ludzi od bez gustów za to, że im się akurat podobał jest lekką przesadą i bardzo dziecinne. Oceniłam ten film na 9/10 i co w tym złego ;)
Denerwuje mnie to, że filmy klasowego formatu spadaja w dól w rankingu, a idzie w góre tani wyciszkacz łez.
O czym ty w ogóle piszesz. na 10 oceniłaś filmy które nigdy nie będą zasługiwały na taką ocenę. zapewne połowę tytułów jakie wymieniłaś nie oglądajcieś. żałosne
No w dupie Ci się poprzewracało! Przeciez ten film jest niewiarygodny, to jest... nie potrafię tego opisać. I to co zostało napiane to schańbienie tego filmu.
zgadzam się z założycielem tematu w 100%. film beznadziejny, w przeciwieństwie do książki (mało kto pewnie wie, że film zrealizowano na podstawie książki). film jest tragiczny i tyle. wszystkich których wzruszyła ta opowieść odsyłam do książki i tyle.
nie ma czegoś takiego jak 'lepsze i gorsze kino/literatura/muzyka' jest tylko to wszystko z przekazem i bez [ewnetualnie: narzucane przez modę i nie], bo to wszystko jest własną interpretacją i własnym ulubieniem.
Mi chodziło o to, że w książce zapewne jest wszystko bardziej szcegółowo opisane.
Ja ogólnie jestem za tym żeby najpierw czytać książki, a później oglądać filmy. Niestety o książce dowiedziałam się niedawno, podczas oglądania filmu więc lektura jeszcze przede mną.
A jeżeli chodzi o opis to ja myślę, że w książce zawsze będzie lepiej opisane, bo tam masz narratora, a jeżeli w filmie cały czas masz narratora to kicha (oglądałam kiedyś taki film, gdzie cały czas narrator komentował akcję i mówił, co czują i myślą bohaterowie. Masakra).