Obawiałem się jednego, że film jest napompowany do granic możliwości, Herman zacznie bawić się w moralizatora, będzie mówił jaka wojna była zła, jacy naziści byli źli, jakie obozy były złe i tak dalej, mówił o tym, o czym wiedzą wszyscy. Całe szczęście udało mu się tego uniknąć. Kino zdecydowanie szkolne, perfekcyjnie nadające się do puszczania w gimnazjach czy szkołach ponadgimnazjalnych na lekcjach historii może nie tyle jako niosące wartość historyczną samą w sobie (bo jej tu nie ma niemal wcale), co raczej jako zimny kubeł wody na rozgrzane głowy młodzieży. Film nie jest aż tak poruszający jak się spodziewałem po komentarzach, również na długie lata w pamięci nie zapadnie, ale zdecydowanie warto obejrzeć, powinien zachęcić do zastanowienia nad człowieczeństwem.