Nie jest to oczywiście typowy film wojenny, ale pewnego rodzaju dramat. W przeciągu miesiąca
obejrzałam go 2 raz (na TV w końcu jakis porządny film, nie mogłam tego przegapić). Tu chodzi o
wrażliwość, o relacje między tymi dziećmi, o spojrzenie na te wojnę oczami dziecka. Może 2 razy w
ciągu miesiąca to za dużo, zbyt wiele, ale nie żałuje i zawsze będę do niego wracać. Polecam!