Poczytałam poprzednie komentarze i niestety, podpinanie się pod którykolwiek z nich jest bez sensu- FilmWeb służy do komentowania filmów a nie do przedstawiania swojego światopoglądu i poniżania pozostałych forumowiczów.
Ad hoc- bardzo dobry, poruszający film- ciekawym jest pomysł przedstawienia wizji ówczesnego świata z punktu widzenia małego Niemca. Reżyser konstruuje kilka warstw, które są zaledwie tłem, ale też są AŻ tłem dla historii chłopców. I tak- widzimy fanatyków podążających za ideologią (ojciec) i wychowujących w niej dzieci (Gretel), widzimy-a raczej domyślamy się-co dzieje się z tymi, którzy przeciwstawiają się ideologii (Kurt),obserwujemy jak mała była świadomość ludzi o obozach jenieckich i w końcu widzimy jak nic nie znaczący są ci,którzy mają odmienne poglądy (matka i babka). Pozornie prosta historia dwóch zaprzyjaźnionych chłopców i całe jej otoczenie to w efekcie złożona plątanina sytuacji życiowych i wyborów bohaterów. Film nie pokazuje wielkiej przyjaźni-bo czy niewiedzę chłopców możemy nazywać przyjaźnia i nie skłania do myślenia, bo to co przedstawia już się wydarzyło i nie mamy wpływu, ale pokazuje, ze dobrych możemy szukać wśród złych a złych wśród dobrych. Mimo to warto go obejrzeć