Najbardziej podobało mi się przedstawienie relacji rodzinnych SS-mana, poruszyła zwłaszcza sytuacja jego żony. To jej było mi najbardziej szkoda. Pewnie dlatego że aktor grający Bruna mnie irytuje;] Cała fabuła jest mało realna, ale zachowania ludzi jak najbardziej. Poza może tą grą w warcaby ;] Byłoby 8/10, ale daje punkt ekstra za to że wycisną ze mnie łzy w końcowej scenie. Chociaż brakowało mi jeszcze 1-2 minut zakończenia.
Wg mnie idealne zakończenie byłoby wtedy, gdyby ojciec Bruna wyciągnął pistolet i się zastrzelił...
Swoją drogą mam pytanie. Jak myślicie, gdzie odbywa się akcja filmu? Obozy koncentracyjne były chyba zakładane na terenie Polski? Czy w tamtych czasach to były tereny Niemieckie? Pytam bo nie orientuje się, a nie umiem znaleźć informacji.
Jakiego spoilera? Nie napisałem nic co działo się w filmie, tylko mówię jakie bym chciał zakończenie i pytam gdzie odbywa się akcja filmu, lol... o co Ci chodzi?
W książce pod tym samym tytułem , akcja dzieje się początkowo w Berlinie , następnie nieświadomemu Brunonowi Szmul wyjaśnia , gdzie jest TA Polska , że właśnie się w niej znajdują .Film wspaniale uzupełnia książkę , którą warto wcześniej przeczytać , jest napisana z punktu widzenia i myślenia 9 letniego chłopca
Zgadzam się film robi wrażenie...
Mnie również brakowało 1 - 2min na końcu. Szkoda że nie pokazali co zrobił ojciec Bruna... co do bohaterów to bardzo polubiłem służącego Pawła ;), a wręcz znienawidziłem Karla... za to co zrobił Pawłowi powinien dostać porządna przekupę;p, sam miałem ochotę wejść w ekran i spuścić mu łomot ;p