Zgadzam się, że niektóre szczegóły filmu sa bardzo nierealne, naiwne wrecz ( jak podkop łopatka pod ogrodzeniem ) - ale nie o to chodzi w tym filmie, no na litośc, wszyscy którzy jadą po tym filmie z powodu nie zachowania realiów - nie mówicie że nie rozumiecie, że istota tego filmu to jest zupełnie co innego! Cała historia mogła naprawde się zdarzyć, jeśli nie w taki to w inny sposób - chodzi o przesłanie, a nie o detale.
akurat tak się składa że podkop był jak najbardziej możliwy, kiedyś czytałem że obozy pracy nie były aż tak bardzo strzeżone i ucieczka była możliwa, jednak jeńcy nie mieli szans na przetrwanie poza obozem, ucieczki z obozów pracy kończyły się najczęściej fiaskiem i śmiercią nie tylko uciekiniera ale też mieszkańców baraków z którego uciekinier pochodził i z wieloma innymi prześladowaniami, że już nie wspomnę że Niemcy nie musieli tak bardzo ich pilnować, bo robili to wzajemnie za nich sami mieszkańcy obozów i sonderkommando