Ciężki film.
Dla mnie do obejrzenia tylko raz.
Znakomity , ale nie będę sobie drugi raz nerwów szarpał.
Dlatego dzisiaj sobie odpuszczę.
Może za kilka lat zrobię powtórkę.

...ja właśnie zaczęłam oglądać...mimo że od dawna przymierzałam się...jestem "wrażliwcem",więc pewnie nockę będę miała z głowy...ale to silniejsze,muszę obejrzeć :-( Często rozmyślam nad bezsensem wojny,nie mogąc odkryć,zrozumieć i w jakiś sposób złagodzić bólu jakimi okrutnymi i bezwzględnymi stworzeniami mogą być ludzie....co stanowi sedno i co czyni ich potworami...czuję niechęć i mimo wszystko-niechęć do narodu niemieckiego,taki skrywany żal...Niemcy z natury są pewni siebie i bezczelni co widać na ulicach mego miasta,głównie w sezonie letnim a także odczułam podczas podróży do tego kraju;-/ Film z pewnością obudzi na nowo niechęć i dramat...Piszę troszkę pod wpływem emocji...wiem że nie powinnam pakować wszystkich do "jednego worka"....nie robię jednak,ale jest jednak we mnie to "kiełkujące" ziarenko niechęci....

Trzeba wybaczyć ale nie wolno zapominać.
Ja mam o Niemcach dobre zdanie. Mało kto jest tak zorganizowany jak oni. Zresztą wystarczy porównać naszą gospodarkę z ich gospodarką. Jesteśmy tak blisko a tak wiele nas różni.
A co do nazizmu i holocaustu - nie można mieć żalu do współczesnych Niemców. Nie można żyć przeszłością. Pod koniec lat 30 i do połowy lat 40 XX wieku tymi ludźmi po prostu zarządzał genialny na swój sposób i charyzmatyczny człowiek. Dał ludziom pracę, rozwój i nadzieję tak bardzo potrzebną po przegranej I wojnie światowej. Pamiętaj że byli także dobrzy Niemcy jak np. Oscar Schindler. Pamiętaj też że my Polacy także nie byliśmy aniołami. Zdradziliśmy wielu żydów. Z czystej zazdrości. Zazdrości o przedsiębiorczość.
Patrz w przyszłość. Nie oceniaj pod kątem historii. Wybacz ale nie zapominaj.

W kwestii żydów może się nie wypowiadaj lepiej ... Tacy biedni, tacy poszkodowani, tacy cierpiący a rzadzą całym światem. Powiesz lub napiszesz coś na żyda to jesteś antysemitą od razu i domagają się przeprosin, odszkodowań i nie wiadomo czego jeszcze !!! A kiedy żydzi wyzywają np. siostry Radwańskie od katolickich suk to nikt słówka nie piśnie na to pejsate chamstwo !!! Rozpanoszyli się jak chwasty na świecie i każdy im w d.. włazi a to największy błąd bo oni to wykorzystują. Nazwali się narodem wybranym i nienawidzą wszystkich poza sobą. Jedno jest pewne, gdyby teraz wybuchła wojna to naprawdę niewielka garstka żydów by może się uchowała bo ktoś by im pomógł.

...nie mam nic przeciwko żydom,w każdej społeczności są różni ludzie...mimo iż (być może mimo woli) pałam niechęcią do narodu niemieckiego i faktycznie sprawa żydów jest wyolbrzymiona bo w obozach ginęli ludzie różnej narodowości to nie rozumiem nienawiści polaków na różnych forach do żydów....nie rozumiem.Wiem że byli postrzegani jako chytrzy,cwani czy podstępni...i może i tak było w niektórych przypadkach to nie wierzę aby wszyscy tacy byli...o nas niemcy sądzą że jesteśmy złodziejami i brudasami i w pewnej mierze faktycznie tak jest niestety....to NIE JESTEŚMY wszyscy tacy sami....w różnych społecznościach zdarzają się śmiecie....Jeśli chodzi o Hitlera to nie sądzę by był osobą charyzmatyczną,uważam go za durnia który zawładnął umysłami innych durniów....sekta...ot mały dureń z wielkim ego...zbiera mi się na wymity gdy go widzę lub słyszę...i wtedy odżywa,podejrzewam że w większości z nas,umysł zabójcy....

Litości :-/ Hitler był tylko dobrym mówcą i nic więcej. Za cud gospodarczy odpowiadali Hjalmar Schacht i Albert Speer. Zresztą że to był debil to wystarczy poczytać jak traktował Rosjan. A dobrzy Niemcy to też http://www.konflikty.pl/a,3244,II_wojna_swiatowa,Nieznani_Sprawiedliwi_.html tylko że im nie groziła kul w tył potylicę. Swoją drogą Alianci zaprzepaścili szansę by ich podzielić na poszczególne kraje - wtedy byś nie czytał na forach wpisów antysemickich bo śmierdzą wywiadem RFN

I jak wrażenia po filmie ?

Świetne !

końcówka naciągana, ale ogólnie oglądało się bardzo dobrze... [spoiler] lekarz obierający ziemniaki - ciekawa postać epizodyczna - bardzo na plus.

...zgadzam się,postać lekarza interesująca i mimo że rola epizodyczna to zostająca w pamięci,zaważająca na wydarzeniach....

...jakie wrażenia....nie bardziej ciężkie gdy oglądam film dokumentalny i całą brutalną prawdę,zdjęcia LUDZI o głodnych,martwych,przestraszonych spojrzeniach...te zostają w pamięci na zawsze lub martwych...dorosłych,dzieci,stosy ludzkich ciał które niczym śmieci leżą i czekają...w oczach hitlerowców tylko na spalenie,mydło lub inne "ozdoby"...tu jednak miałam do czynienia z innymi odczuciami.Świat widziany oczami dziecka..i już nie chodzi o to by czepiać się że nie ma prawdziwych drutów,krzyków,ukazanych scen brutalnego bicia chłopca,czy pobicia na śmierć...bo jest to film od 12 lat,czyli taki który nadaje się na przystosowanie dziecka do prawdy i okrucieństwa wojny.Najbardziej uderzyło mnie to,w jaki sposób obraz ukochanego,wyidealizowanego ojca w oczach ośmioletniego syna zmienia się w potwora...oczy chłopca (wspaniałego aktora zresztą) zdradzają strach,podejrzenie że istnieje kłamstwo,zakłamany świat,perfidia...ukochana siostra także w oczach chłopca staje się inna...a najbliższy staje mu się chłopiec,równolatek który wedle zwyczaju i nauk w domu ma być jego wrogiem...cała ta przemiana jest niesamowita.Jednak zdaje sobie sprawę że w większości domach i rodzinach hitlerowców nikt nie był odcięty od świata prawdy,a nienawiści uczono od małego...myślę że w życiu realnym inaczej wyglądałoby spotkanie tych dwóch chłopców...mocne sceny są też podczas okazywania scen które powinny być "głośne" lub drastyczne,a są milczące i symboliczne...wyobraźnia sama podpowiada widoki które jak widać reżyser chciał zaoszczędzić...

mydlo to robili z włosow - dlatego ich golili... dzis w gazecie w ogole widzialem ogloszenie "skup włosów"... co do filmu to [spoiler] szofer tę jego siostre przekabacał i dawal jej rozne plakaty... nawet nauczyciel wmawial dzieciom, ze KAŻDY żyd to zlodziej, klamca i oszust, ktory chce tylko zaglady narodu niemieckiego... dobrze, ze sa jeszcze madrzy niezalezni ludzie jak nasz glowny bohater.

Co robili z włosów?

do pana wyzej: mala korekta - z (rzekomo) tluszczu ludzkiego, ale z tego co doczytalem, byla to jedynie propagandowa informacja... tak do konca nie wiadomo, sa tylko spekulacje. nie ma oficjalnego stanowiska w tej sprawie. co do wypowiedzi wyzej - jak bylem na wycieczce szkolnej w auschwitz i auschwitz-birkenau to wspominali cos o wlosach i ich zastosowaniu w przemyśle, stąd moja 1 mysl poszla w te strone, za co przepraszam.