Jak dla mnie to ten film pokazuje co by było gdyby świat był sprawiedliwy. Nazista bezlitośnie morduje żydów i Bóg, Allach, Jahwe lub po prostu los mu za to sprawiedliwie odpłaca. Każdy Niemiec, który służył faszystom powinien dostać taką karę to może by się zastanowili nad swoim postępowaniem. Takie jest moje zdanie i jeśli uważacie inaczej lub jesteście pacyfistami nie bluzgajcie na mnie proszę.
Po części masz rację, ale czy to rzeczywiście byłoby sprawiedliwe? Raczej okrutne. Takie dziecko nie odpowiada przecież za grzechy rodziców...
A film smutny, smutny... Co najgorsze, prawdziwy...
Okrutny to był ojciec, bo głodził i kazał niewolniczo pracować żydom. Ten dzieciak żył jak pączek w maśle i jego cierpienie życiowe trwało tylko kilkanaście minut. Nie jest to dużo moim zdaniem, a dziecko może nie odpowiada, ale jakaś kara musi być. A film smutny, rzeczywiście.
Większość nazistów była okrutna. Należałoby ich karać, owszem, ale nie śmiercią dziecka. Wprawdzie nie ma dla rodzica większej tragedii i być może dzięki temu przejrzeliby na oczy jak ojciec w filmie, ale... skazanie dziecka na śmierć byłoby nieludzkie... Broż Boże nie bronię nazistów, sprzeciwiam się jedynie pozbawianiu życia całkowicie niewinnych istot (Żydów również się to tyczy).
Jak karać, to porządnie. Torturować psychicznie czy fizycznie, ale... zabić dziecko..?
Jak powiedziałaś Naziści byli nieludzcy. Nie wierzę w hasła o nadstawianiu drugiego policzka, więc na wojnie trzeba ludzi, którzy wyrzekną się człowieczeństwa. Nie da się walczyć miłosierdziem przeciw złu, i jeśli trzeba dziecko zbrodniarza zlikwidować to po prostu trzeba i już. Zobacz na przykład komunizmu w Polsce, Kościół sobie głosił kazania, ale na Czerwonych zadziałały dopiero kamienie i protesty. Takie gadanie o miłosierdziu jest moim zdaniem tylko zasłoną dymną dla tchórzostwa, a ja gdybym miał być na wojnie, strzelałbym do każdego Niemca. Nie ważne czy dziecko czy kobieta i tak to oni właśnie wybrali Hitlera do władzy. Zauważ też, że wówczas występowała duża indoktrynacja dzieci na nazizm.
Nie chodzi o nadstawianie drugiego policzka, ale o to by swoim poziomem nie znizyć się do poziomu tych zbrodniarzy, nie myslec ani nie postępowac tak jak oni. Jesli chcesz by z nimi stało się to samo co z więźniami sam jesteś okrutny. Nie wszyscy naziści byli nieludzcy, tysiace osób były zmuszane przez chory system do nieludzkich zachowań. Nie ma czegoś takiego jak "trzeba i już"zabić dziecko złego człowieka, kazdy ma swój rozum i swoje sumienie, nie można karać niewinnych ludzi. I jeśli już wjeżdzasz na Kościół w czasach komunizmu to był on jedną z nielicznych ostoi polskości, gdyby nie te pogardzane przez Ciebie kazania duzo trudniej byłoby o heroiczne gesty jak np. manifestacje. I czy dziecko czy kobieta- to własnie nie oni wybrali Hitlera do władzy, bo głosu nie mieli. I to że ktos był indoktrynowany nie oznacza, że zasługuje na smierć. Oni nie znali innego systemu, innej rzeczywistości. Gdybyś dowiedział się że wszystkie wpajane Ci od dziecka wiadomości i wartości są złe- uwierzyłbyś?! oni nie mieli internetu, różnych źródeł informacji- na prawdę w to wierzyli. To co napisałes tu wyżej świadczy o Twojej całkowitej ignorancji i ograniczeniu.
Powiadasz, że nie mieli prawa wyboru? NSDAP zostało wybrane w demokratycznych wyborach i ludzie wiedzieli o ich antysemityzmie. Masz prawo uważać moje poglądy za ograniczone, ale faktem jest, że wojny nie wygrywa się honorem i dobrocią, lecz walką jak przeciwnik pozwala. Rozpropagowane zostało pojęcie żołnierza honorowego i dumnego, ale w praktyce wojna to brudna robota. Ktoś musi zaprzedać duszę diabłu aby wygrać z silniejszym przeciwnikiem. Poza tym pomyśl uważnie, nikt o zdrowych zmysłach nie będzie się cackał z pysznymi oraz nazbyt dumnymi niemcami(celowo mała litera). Wojna nie jest sprawiedliwa ani dobra, ale żebyś wyrażać pacyfistyczne hasła, ktoś 75 lat temu musiał wyrzec się sumienia.