Chłopiec w pasiastej piżamie

The Boy in the Striped Pyjamas
2008
8,1 420 tys. ocen
8,1 10 1 419572
6,2 28 krytyków
Chłopiec w pasiastej piżamie
powrót do forum filmu Chłopiec w pasiastej piżamie

Film zrobil na mnie duze wrazenie. Uwazam, ze zarowno gra aktorow i fabula byly bezbledne. Tematyka byla mi szczegolnie bliska, bo w historii mojej rodziny byl motyw holokaustu. Na pewno - warto obejrzec, ale trzeba sobie przygotowac stos chusteczek, koncowka filmu jest szczegolnie poruszajaca. 10/10

shooshoorama

Zgadzam się z Tobą. Na mnie film zrobił również duże wrażenie. Bardzo wzruszający...

ocenił(a) film na 8
shooshoorama

Podzielam Twoje zdanie. Kapitalny materiał. I choć nie płakałem na nim kompletnie to żal mi bardzo było Bruna i tego jego kolegi.. trzeba umieć robić takie filmy, aby widza związać z aktorami aby kibicowac im do samego końca. Sam chłopczyk za odegraną rolę Bruna powinien dostać co najmniej jakieś wielkie wyróżnienie. Świetnie zagrał pomimo swojego wieku. Film wybitny, wręcz wymuszający na widzu użycie rozumu i dojście własnych diagnoz. Zdecydowanie jedna z lepszych pozycji nowej kinematografii obok Slumdog... Pozdrawiam.

shooshoorama

Jestem zachwycona grą aktorską obu chłopców i matki głównego bohatera, ale ogólnie w momencie, w którym olśniło mnie, jakie będzie zakończenie, doznałam odruchu wymiotnego. Gdy moje przypuszczenia się sprawdziły - poczułam się tak strasznie wściekła, że miałam ochotę rozszarpać scenarzystę (podobnie się czułam po obejrzeniu zakończenia "Mgły", tyle że chciałam rozszarpać Kinga). Film zniesmaczył mnie okropnie. Zakończenie jest niesamowicie nieprawdopodobne i po prostu wstrętne, ponadto oszołomiło mnie to, że obóz wyglądał jak opuszczona zagroda, w której ludzie po prostu siedzą sobie i się nudzą. Przecież to czysty idiotyzm - obóz pracy, to obóz pracy, a nie miejsce, gdzie ludzie siedzą bezczynnie i się obijają, przez nikogo nie pilnowani. Żałosne. Film nie tylko mnie nie poruszył, ale po prostu mnie rozzłościł. No i twórcy filmu nie mieli chyba pojęcia o tym, że w obozach hitlerowskich siedzieli nie tylko Żydzi, ale i Polacy (zresztą to głównie oni pracowali, bo Żydów faktycznie w większości mordowano i pozostawiano do pracy tylko najsilniejszych), a także ludzie przynależący do innych narodów, nawet Grecy... W niemieckich domach pracowali głównie Polacy i raczej nie Żydzi, którymi powszechnie gardzono, uważając ich niemal za zwierzęta. Zresztą mój dziadek pracował w kilku niemieckich rodzinach, gdy zabrano go do niewoli w czasie wojny. Niby Paweł wydaje się w tym filmie Polakiem, ale mówią o nim jak o Żydzie, więc nie ma tam żadnej wzmianki o sytuacji Polski i Polaków w czasie wojny. To też jest dość dziwne, jako że większość obozów wybudowano na polskiej ziemi. Ogólnie film jest mało prawdopodobny i odradzam go osobom, które lubią dobre zakończenia. Pomysł na film był dobry, gra aktorksa rewelacyjna, ale to, jak ukazano obóz zagłady i samo zakończenie - nieprawdopodobne i odrzucające...

ocenił(a) film na 8
sol4me

Zgadzam sie - obóz przedstawiony malo realistycznie i ogolna sytuacje historyczna bez wiekszej dokladnosci. Jednak czy o to chodzilo rezyserowi? Mysle, ze nie. Nie mial to byc film dokumentalny, historyczny lecz piekna, wzruszajaca historia. I wg mnie to sie w 100% udało. Zakonczenia domyslilam sie, ale i tak plakalam jak glupia - szczegolnie, gdy chlopcy zlapali sie za rece, a takze gdy matka Bruna zaczela plakac...:( Gra chlopców - rewelacyjna.