Chłopiec w pasiastej piżamie

The Boy in the Striped Pyjamas
2008
8,1 420 tys. ocen
8,1 10 1 419585
6,2 28 krytyków
Chłopiec w pasiastej piżamie
powrót do forum filmu Chłopiec w pasiastej piżamie

Wyjątkowo głupi

użytkownik usunięty

,naiwny i naciągany film. Nie cierpię jak partacze tykają tego tematu i jeszcze wpierdalają w to historyjkę w stylu "Tajemniczego ogrodu". Ten scenariusz, jakby z niego powycinać wszystkie niepotrzebne sceny, to może by się od biedy sprawdził jako odcinek serialu typu Twilight Zone, ale jako film pełnometrażowy nie daje rady.

Widziałem tylko dwa dobre filmy o obozach - "Triumph of Spirit", który mogę polecić z czystym sumieniem i "Grey Zone", do którego miałem zastrzeżenia natury merytorycznej, ale artystycznie jako całość się broni.

ocenił(a) film na 7

Dlaczego wspominasz tylko o filmach "zachodnich", a może czas spojrzeć na własne podwórko i obejrzeć "Ostatni etap"? albo produkcję ze wschodu "Zapamiętaj imię swoje". Filmy amerykańskie o obozach ,to trochę tak jak my bysmy mieli nakręcic historię o wojnie secesyjnej.A tak naprawdę do nakręcic dobry film o obozie zagłady czy koncentracyjnym to bardzo duża sztuka i jak oddać obraz tak wielkiej tragedii tych ludzi? Myslę że najlepszą metodą zapoznania się z losem więzniów są KSIĄŻKI,przeczytałem ich około stu i nadal "odkrywam" nowe warte uwagi wspomnienia z miejsc kaźni. Mówiąć o filmie "chłopiec..." faktycznie wiele było scen które raziły(spotkania przy drutach i bierność strażników-gdzie oni wogóle byli ???)Polecam również "Ostatni pociąg" nie dzieje się co prawda w obozie , a w transporcie do Auschwitz,ale tematyka jest zachowana ( razi mowa i zachowanie polskich kolejarzy !) naprawdę wzruszający obraz.

użytkownik usunięty
janki37

Daruj żarty, "Ostatni etap" jest tragiczny. Mimo, że nakręciła go osoba, która sama była w obozie to film nie oddaje w ogóle dramatu tej sytuacji - może za stary?. "Pasażerka" to dobry film, ale również dramat sytuacji jest zbyt wyciszony, wszystko wygładzone i podane w formie zbyt łagodnej. Brakuje tak naprawdę realistycznego filmu oddającego życie w obozie.

ocenił(a) film na 9
janki37

Dla mnie Dzieci Ireny Sendlerowej było dobrym filmem, oddajacym obraz, ten strach, te uczucia w czasie wojny.

ocenił(a) film na 8

Chyba ktoś tu zapomniał, albo nie wiedział, że film oparty jest na powieści i stanowi fikcję literacką! Naiwny? To dlatego, że Boyne manipuluje czytelnikiem, takie było zamierzenie.
"Tajemniczy Ogród"??? Ale się uśmiałam! xD


"Po-Świecie" to Oświęcim. Może Boyne po prostu pobawił się w "Co by było, gdyby" (na przykład)mały Niemiec spotkał po drugiej stronie ogrodzenia małego Żyda.

Wiemy, że faktycznie niedaleko Auschwitz znajduje się były dom Rudolfa Hessa mieszkającego tam ze swoją rodziną. I dziećmi... Bruno, jego ojciec i rodzina to podana na tacy aluzja do Oświęcimia. Tylko w rzeczywistości mur był tak ogromny, że dzieci w żaden sposób nie mogłyby się znaleźć po drugiej stronie ogrodzenia...

ocenił(a) film na 4

ZGADZAM SIĘ W PEŁNI, FILM JEST CIENKI, KIEPSKI...N-A-I-W-N-Y!!!

A aluzje do Rudolfa H.? Cóż, jak pisał Bursa: "Syn pastora w najgorętszych piekła kręgach"...Ale w tym akurat filmie tego nie ma...tego się nie czuje...

Vena_Poetica

Zauważyłam wiele rażących błędów typu brak obserwacji całego obozu czy też łatwość z jaką chłopiec wdarł się do obozu, ale mimo wszystko film interesujący. Właściwie nie posiada żadnej konkretnej fabuły, ale chyba głównym wątkiem była hmm.. 'zakazana przyjaźń'? Świat ukazany oczami 8-latka, jak dla mnie to coś innego i przede wszystkim nie powielającego się.

ocenił(a) film na 8
Wiena

Tak naprawdę NIKT, KTO NIE PRZEŻYŁ takiego uprzedmiotowienia człowieka, nie jest w stanie rzetelnie w sposób realistyczny przedstawić ówczesnych realiów. Różewicz, Borowski-to są eksperci w tej dziedzinie, a Boyne jest amatorem, który uraził nawet niektórych rabinów.

ocenił(a) film na 8
marstas09

Sorx, pomerdało mi się. Za dużo tych ludzi. ;p Różewicz nie był więźniem obozu, mea culpa. ;pp A pieprzona matura się zbliża...

ocenił(a) film na 9
marstas09

W filmie Żydzi zostali przedstawieni jako "muzułmanie" czyli ludzie, którzy zaprzestali walki o życie i zgodnie idą na śmierć. Dlatego wystarczały im tylko ogrodzenia z drutów i brak strażników. No i tak jak ktoś napisał wyżej film nie jest dokładnym odwzorowaniem prawdziwych faktów.

domin777

Tak , to już jest ,gdy ogląda się tlk. " Chatka Kubusia Puchata " xDD
Dr. [ bla bla ]to się tyczy Cb.
Wtedy nie widzi się tej granicy między FILMEM [!] , a animacją ;D
Muszę cię jednak zawieść ... Kubuś Puchatek nie istnieje na prawdę.