Nic dodać, nic ująć. Piękny film, który wzrusza do łez i starszych jak i zarówno młodych. Wspaniała przyjaźń pomiędzy chłopcem z obozu zagłady, a chłopcem, który prowadzi zwykłe, wolne życie zostaje zakończona w brutalny sposób. Na mnie osobiście film zrobił mega wrażenie, bo wspominałam i rozmyślałam o nim przez wiele dni. Polecam.