tyle szumu wokół ostatniego filmu wasilewskiego rzekomo podejmującego kontrowersyjny temat (Głupcy), a tu proszę, Mój Chłopak Jest Maminsynkiem (z angielskiego My Boy Is a Motherf*cker) sprzed lat pięćdziesięciu.. nie mówiąc już o tym, że film powstał z niczego, tj. w osiemdziesięciu procentach z fotografii, w które robert downey senior (a prince) (too young to be a king, too commited to be a queen) perfekcyjnie wpisuje ruch i montuje w zgodzie z regułami kina fabularnego.. niezła jazda, choć jeszcze nie odlot (odlotem będzie Putney Swope!).