Książkę czytałam przed obejrzeniem filmu i zastanawiało mnie jak film, przekaże to co zapamiętałam z książki. Może sugerując się okładką i trochę tematem historia przejawiała mi się jako ciężki temat i ciemny obraz. Owszem taki jest na początku, ale potem...światło, kolor, muzyka, wzruszenia, emocje, łzy. To film w którym główna role grają uczucia ludzkie, ich ewolucja, gniew, wsciekłość i bezsilność przemiania się w wybaczenie, zrozumienie współczucie - ukute w ogniu bezgranicznej miłości. Spotkanie z Bogiem to powrót do domu. Piękny, wzruszający, poruszający z przesłaniem dla każdego z nas. Dopóki nie uporasz się z przeszłości, nie wybaczysz sobie i innym- nie zrobisz krok naprzód! Bardzo polecam!