PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=568905}

Chciwość

Margin Call
2011
6,8 48 tys. ocen
6,8 10 1 47922
6,7 27 krytyków
Chciwość
powrót do forum filmu Chciwość

Wcale nie trzeba być ekspertem finansowym ani mieć dyplom z ekonomi żeby wiedzieć o czym jest ten film. Chyba każdy przynajmniej choć trochę orientuje się w wydarzeniach jakie miały miejsce na rynku finansowym w 2008 roku. Powiedziałbym nawet, że ważniejszych niż we wrześniu 2001 roku. Największy przekręt finansowy w dziejach bezkarnie napędzany przez 1% najbogatszych ludzi Ameryki, którzy - co za ironia - po tych wydarzeniach zamiast iść siedzieć i zapłacić milionowe odszkodowania otrzymali milionowe odprawy, a później nowe stanowiska w administracji Obamy. Jakim kosztem? Kosztem milionów ludzi, którzy stracili swoje oszczędności, tracąc mieszkania i nie rzadko cały dorobek swojego życia.

Film traktuje o krachu finansowym z 2008 roku, który jeszcze do dziś odbija się czkawką na całym świecie. Dla tych którzy choć trochę chcą być świadomi co dziej się z ich pieniędzmi i jak bardzo dymają nas na każdym kroku największe korporacje i lobby finansowe polecam wyśmienity film dokumentalny i laureat Oscara w tej kategorii z ubiegłego roku. Inside Job (Szwindel: Anatomia Kryzysu)

ocenił(a) film na 9
RavenKrak

To nie jest kwestia jednego czy dwóch szwindli, tylko bardzo rozległych przemian w amerykańskiej gospodarce. W czasach zimnej wojny wszyscy bali się komunistów, więc rząd USA mocno wtrącał się w działania amerykańskich korporacji, bojąc się żeby ich chciwość nie napędziła zwolenników komunistom. Teraz ZSRR już nie ma, więc amerykańskie korporacje nie są pilnowane i mogą w pełni wykorzystywać swoją przewagę nad obywatelami: majątkową, intelektualną i koneksyjną. Istnieją bardzo ciekawe badania, pokazujące jak zmieniało się to na przestrzeni ostatnich 100 lat. W latach 70 prezes dużej korporacji zarabiał 20 razy tyle, co szeregowy pracownik. I to była stabilna sytuacja, umożliwiająca szybki rozwój gospodarki. Dzisiaj prezes korporacji zarabia nawet 400 razy tyle, co szeregowy pracownik. I to jest sytuacja zupełnie niestabilna, przypominająca tę tuż przed Wielkim Kryzysem.
http://en.wikipedia.org/wiki/Income_inequality_in_the_United_States