Chemnitz było niegdyś wschodnioniemiecką metropolią przemysłową, której młodzież wkraczała w dorosłość z jasno określonym planem. Po zakończeniu nauki nierzadko pracowała w tej samej firmie przez kolejne dekady. Ta pewność jednak już nie istnieje. Współcześni dwudziestolatkowie mają wielkie marzenia i w teorii ogrom możliwości, ale z drugiej strony są dziećmi rodziców, którzy dorastali w diametralnie innych warunkach, przez co trudno o wzajemne zrozumienie. Chemnitz nie jest już tą samą przemysłową metropolią, co kiedyś, ale jego nowy charakter też nie jest jeszcze określony. Miasto tkwi gdzieś pomiędzy przeszłością i przyszłością, którą może ukształtować młode pokolenie właśnie… o ile tylko uświadomi sobie ten fakt.