Pełny odlot :)))
Jakieś tam Lynche czy Quaye to przy tym komercja ;)
W przeciwieństwie do dzieł powyższych panów, film ma nawet coś w rodzaju spójnej fabuły, ale zanim obejrzycie, przyda się podstawowa znajomość historii ZSRR.
Surrealistyczna psychodela w ramce ze stalinowskiego noir’a. Jazda bez trzymanki z odbezpieczonym granatem w zębach . Polecam :-0.
Re-we-la-cja...Przypadkiem wczoraj trafilem na ten film na TVP3. Od poczatku niezla klima, surrealizm, a czarno - bialy obraz poteguje to wrazenie 100-krotnie. Nie do konca wiedzialem o co chodzi, ale film wciaga, ciagle cos sie dzieje, rezyseria perfekcyjna. Film ten pije sie z ekranu jak podwojna mocna...