Zgadzam się w całej rozciągłości, powiem szczerze ,że poszedłem na ten film ponieważ myślałem że jest to film, który ma przyciągnąć ludzi do kin osiągając sukces komercyjny ,pozostając przy tym świetnym filmem dla inteligentnych osobników; tak jak to miało miejsce przy filmie Panów Koneckiego i Saramonowicza np. "Testosteron" czy "Idealny facet dla mojej dziewczyny", tam zostały połączone te dwie płaszczyzny.
Wracając do samego "Ciacha", żałuję strasznie mojego czasu ,który spędziłem w kinie. Pocieszające jest jednak to że o ile pamiętam to chyba wielu ludzi wychodziło w trakcie trwania filmu i mało kto się śmiał, mi raz przyznam się szczerzę zdarzyło raz uśmiechnąć, ale nie zmienia to oczywiście faktu że film jest niestety bardzo niskich lotów,....