Czegoś tak bzdurnego a jednocześnie prawie wogóle nie śmiesznego chyba w swym żywocie nie doświadczyłem najśmieszniejszy w tym filmie jest opis dystrybutora wychwalający go pod niebiosa i opis na płycie nareszcieprawdziwa komedia:):):) Film tragiczny i nudny zlepek gagów przeważnie żnujących Jestem zwolennikiem komediizakręconych abstrakcyjnych kocham Monthy Pythona za którym nie przepada moja żona ale jak zobaczyła Ciacho to klękła przed DVD Monthy Pythona na kolana:)Czy w tm kraju nikt nie może zrobić już przynajmniej przyzwoitej komedii? Współczuje wszystkim którzy poszli na to arcydzieło w Walentynki. Chyba ciekawsze i smieszniejsze były kiedyś 6 godzinne przemówienia Castro niż to coś. Chyba ostatnie dobre polskie komedie To Cłopaki nie placzą ,Nikoś dyzma ewentualnie vinci czy job ostatnia szara komórka.Chyba tych szarych i wyobraźni w tym przypadku zabrakło ale jeżeli się komuś podoba to jego sprawa dla mnie jeden z najgłupszych koszmarów na temat komedii Jeszcze nigdy takiej opinii nie napisałem ale to coś poruszyło mnie do głębii:)