Wczoraj byłam w kinie i szczerze przyznam średnio chciałam iść na kolejną "polską komedię" spodziewając się tego samego co zawsze, a mianowicie Ci sami aktorzy, przesadzone wątki romantyczne, niekiedy zero akcji, prosta fabuła czy nuda przewijająca się przez cały film ...... tak można wymieniać jeszcze długo, długo, długo, ale ja nie na ten temat chciałabym się wypowiedzieć.
Po seansie (a nawet w jego trakcie) jak się okazało film mnie zaskoczył: teksty, które niejednemu wydałyby się banalne i oklepane po prostu powaliły mnie (ze śmiechu oczywiście) bo po pierwsze to jest KOMEDIA więc chodzi właśnie o to żeby sie śmiać, a nie doszukiwać się sensu w wypowiadanych przez aktorów zdaniach; po drugie no wybaczcie "antyciachowcy" ale ja w życiu nie słyszałam tekstów typu, np.: "Jak Bóg rozdawał talenty stałyście w kolejce po łechtaczkę", albo "Śpieszmy się kochać mężczyzn tak szybko dochodzą :)" <- A nawet jeśli ktoś uważa, że teksty tego typu są nie "na poziomie" lub proste, to uważam, że słowo KOMEDIA jest mu zupełnie obce bo w przypadku tego gatunku filmu nie wymagana jest spójność akcji czy doskonała gra aktorska, ale ważne jest żeby się wyluzować i obejrzeć film z "przymróżeniem oka", przede wszystkim dobrze się przy tym bawiąc i śmiejąc oczywiście :). Akcja w filmie może była może nie każdy może uważać jak chce, mnie oprócz tekstów zaskoczył Małaszyński pierwszy raz oglądałam Go w "takiej wersji" :) ale muszę przyznać, że bardzo mi się spodobało, że aktor takiego pokroju - grający głównie "prawdziwych mężczyzn", potrafił zagrać po pierwsze w komedii, po drugie takiego nieporadnego, słodkiego Karolka :P. Moim zdaniem Jego prawdziwi fani nie powinni oburzać się tą rolą tylko jeszcze bardziej cenić swojego idola za Jego wszechstronność aktorską tym bardziej, że naprawdę mu się ta rola udała :).
To chyba będzie na tyle :) Jak na mój gust świetna komedia, głównie ze względu na teksty, a w drugiej kolejności ciekawe kreacje bohaterów stworzone przez naprawdę świetnych aktorów. Polecam :) 10/10