Po prostu nie wierzę...
Facet, który reżyserował taki serial jak "Pitbull" , który w mojej ocenie jest najlepszym polskim serialem kryminalnym jaki kiedykolwiek powstał stał się autorem takiego...czegoś...nawet nie wiem jak nazwać te wypociny...
Nie wiem czy jest sens pisać o grze aktorskiej, skoro cały ten film to nieporozumienie.
Cała plejada gwiazd; nawet dostrzegłam aktorów, grających postacie Kwadrata, Juriego, dziewczynę Wojdyły i Maczuge w tym wspaniałym serialu jakim jest bezdyskusyjnie Pitbull..
Temu filmowi przyznaję najniższą z możliwych ocen właśnie dlatego, że reżyserował ten film Patryk Vega.
Wiemy co on potrafi.
Zawsze przed oceną jakiegokolwiek filmu długo się zastanawiam.
Jedynie w tym przypadku nie musiałam.
Gdybym poszła do kina na to "arcydzieło", to oprócz zwrócenia zjedzonego popcornu na widok tylnej części ciała Karolaka i opowieści o jego odbytniczym skrzywieniu poleciłabym ustawić taki duży transparent przed kinem: "przed seansem koniecznie należy zażyć różnokolorowe medykamenty by dotrwać do końca seansu"....
DNO do potęgi entej!!!