Możliwe. Nie nastawiałem się na dużo. Kolejna polska komedyjka, której celem było chyba tylko zebranie jak największej ilości twarzy na topie i nakręcenie czegokolwiek. Nie wiem do czego to porównać. W zalewie tych wszystkich polskich głupkowatych komedyjek o niczym typu "Idealny facet dla mojej dziewczyny", "Jeszcze raz", "Nie kłam kochanie" czy inny "Testosteron" ta jest chyba najgorsza. Nie dla mnie takie rzeczy. Moja ocena: 1/10.